Monika Falej udostępniła na Facebooku trwające około sześciu minut nagranie, które powstało w trakcie poniedziałkowego protestu w Olsztynie. Policjanci ocenili, że wydarzenie jest nielegalnym zgromadzeniem, przez co postanowili interweniować. W pewnym momencie na filmiku widać, że mundurowi próbowali zaprowadzić do samochodu 16-latkę, w czym przeszkadzała posłanka Lewicy. Zarzucała przedstawicielom służb, że ją szarpali oraz domagała się, by mogła towarzyszyć nastolatce.
Ostatecznie dziewczyna została doprowadzona do samochodu, który po chwili odjechał. – Jestem zażenowana tą sytuacją – podkreśliła Falej dodając, że 16-latka bała się wejść do radiowozu. – Miała prawo mieć przy sobie osobę, której ufa i wskazała mnie. Policja nie pozwoliła bym wsiadła i szarpał mnie jeden z policjantów. Serdecznie gratuluję interwencji policyjnej w stosunku do osoby nieletniej – mówiła na nagraniu.
Monika Falej publikuje film. Policja odpowiada
Olsztyńska policja wydała już oświadczenie, w którym podkreślono, że „w obecnej sytuacji epidemiologicznej każde zgromadzenie to przede wszystkim większe ryzyko rozprzestrzenienia wirusa i zwiększenia liczby zakażeń”. Funkcjonariusze dodali, że przeprowadzają interwencje, ponieważ organizacja dużych zgromadzeń stanowi obecnie łamanie prawa.
Nawiązując do poniedziałkowego protestu mundurowi podkreślili, że w trakcie wydarzenia wielokrotnie informowali zgromadzonych, że ich działanie jest niezgodne z prawem oraz apelowali o rozejście się. „Osoby te zignorowały polecenia policjantów, co zaskutkowało podjęciem interwencji. W ich trakcie policjanci wylegitymowali łącznie 18 uczestników nielegalnego zgromadzenia. Nikt nie został zatrzymany. Policjanci wobec żadnej z osób nie używali środków przymusu bezpośredniego” – dodali.
Nieletnia odwieziona do domu. Mundurowi tłumaczą
W oświadczeniu wspomniano także o nieletniej, która zgodnie z obowiązującymi przepisami została odwieziona do miejsca zamieszkania i przekazana opiekunowi prawnemu. „W tym przypadku była to matka, która – jak ustalili policjanci – nie miała możliwości, aby osobiście odebrać swoją córkę z centrum Olsztyna” – dodano.
Nawiązując do działań podejmowanych przez Falej policjanci podkreślili, że „legitymacja poselska lub senatorska nie daje żadnego upoważnienia parlamentarzyście, do utrudniania policjantom działań prowadzonych legalnie oraz uzasadnionych interesem prawnym i społecznym”. Dodali także, że poseł nie jest prawnie upoważniony do sprawowania osoby nad wybranymi osobami nieletnimi, które nie są ich podopiecznymi lub dziećmi.
twitterCzytaj też:
Ogólnopolski Strajk Kobiet o represjach na protestach: Policja ma nowe rozkazy