„Ale się boją!! Jednej kobiety, Marty Lempart. Dlatego zakazują jej wstępu do Sejmu i udziału w pracach Senatu” – napisał Bogdan Klich. Do wpisu dołączył również dokument Straży Marszałkowskiej, w którym znalazło się uzasadnienie takiej decyzji. Z pisma wynika, że Straż Marszałkowska zakazuje Marcie Lempart wstępu na tereny i do budynków pozostających w zarządzie Kancelarii Sejmu. Zakaz obowiązuje przez rok – od 24 listopada 2020 roku do 23 listopada 2021 roku.
Marta Lempart z zakazem wstępu do Sejmu i Senatu. Uzasadnienie Straży Marszałkowskiej
„Uzasadniając powyższe wyjaśniam, iż w dniu 30 października 2020 r. o godz. 15.45 wraz z grupą osób uczestniczyła Pani w wyłamaniu metalowej bramy i wdarła się w okolicę garaży znajdujących się na terenie będącym w zarządzie Kancelarii Sejmu” – pisze Straż Marszałkowska.
„Pani działanie spowodowało zagrożenie bezpieczeństwa budynków Sejmu i Senatu oraz osób tam przebywających i stanowiło naruszenie porządku na terenie pozostającym w zarządzie Kancelarii Sejmu” – czytamy dalej w piśmie podpisanym przez Komendanta Straży Marszałkowskiej nadkom. Michała Sadonia.
Przytaczane w dokumencie wydarzenia dotyczą jednego z protestów organizowanego przez Strajk Kobiet. Przypomnijmy, że protesty te trwają z przerwami od przeszło miesiąca. Zarzewiem konfliktu stał się wyrok Trybunału Konstytucyjnego, który 22 października orzekł, że aborcja embriopatologiczna jest niezgodna z Konstytucją.
Czytaj też:
Klepacka o Strajku Kobiet: Przykrywka, by obalić rząd. Reakcja policji zbyt łagodna