Sławomir Nowak od lipca przebywa w areszcie, gdzie trafił w związku z podejrzeniami o korupcję. Jak podaje Polsat News, we wtorek 24 listopada Sąd Apelacyjny w Warszawie utrzymał w mocy decyzję Sądu Okręgowego, który w październiku przedłużył areszt byłemu ministrowi transportu. Sławomir Nowak w areszcie pozostanie co najmniej do stycznia 2021 roku.
Sprawa Sławomira Nowaka. O co jest podejrzewany?
Przypomnijmy, Sławomira Nowaka podejrzewa się o żądanie oraz przyjmowanie korzyści majątkowych i osobistych. Były minister transportu miał nie tylko dopuszczać się korupcji w zamian za przyznawanie prywatnym firmom kontraktów na remonty oraz budowę dróg na terenie Ukrainy, ale również prać pieniądze pochodzące z tego procederu. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez Prokuraturę Okręgową, polityk miał się wzbogacić przez to o ponad 1,3 mln zł.
Pod koniec lipca były minister został doprowadzony do sądu na posiedzenie aresztowe. Wówczas został zapytany przez dziennikarkę TVN, czy czuje się winny. Odparł, że jest to polityczna ustawka. – Doskonale o tym wiecie. Trzeba to jakoś przetrwać – stwierdził Sławomir Nowak.
Czytaj też:
„Szokujące sceny w Paryżu”. Policja siłą zlikwidowała obozowisko migrantów