Lewica chce zmiany definicji gwałtu. Proponuje dopisanie nowej przesłanki

Lewica chce zmiany definicji gwałtu. Proponuje dopisanie nowej przesłanki

Anna Maria Żukowska
Anna Maria Żukowska Źródło: Newspix.pl / Grzegorz Krzyzewski/Fotonews
– Każdy, kto nie uzyskał wyraźnej i świadomej zgody na kontakt seksualny ma ponosić odpowiedzialność karną – powiedziała posłanka Lewicy Anna Maria Żukowska podczas konferencji prasowej w Sejmie. Posłanki zapowiedziały złożenie do konsultacji projektu ustawy w tej sprawie.

W czwartek 26 listopada odbyła się w Sejmie konferencja prasowa posłanek Lewicy: Anny Marii Żukowskiej, Joanny Senyszyn, Pauliny Matysiak i Anity Kucharskiej-Dziedzic. Posłanki zapowiedziały złożenie do konsultacji projektu ustawy w sprawie zmiany definicji gwałtu.

– Konwencja stambulska nie jest w pełni realizowana – przekonywała na konferencji Anna Maria Żukowska. – Chcemy wprowadzić wszystkie postanowienia tej konwencji, a jednym z nich jest zmiana definicja przestępstwa gwałtu – dodała.

Nowa definicja gwałtu

Przypomnijmy, że w ramach obowiązującego prawa, „kto przemocą, groźbą bezprawną lub podstępem doprowadza inną osobę do obcowania płciowego”, podlega karze pozbawienia wolności. Zdaniem posłanek, do definicji gwałtu zawartej w polskim prawie należy dołożyć zapis ze wspomnianej konwencji stambulskiej, który głosi, że „kto nie uzyskał wyraźnej i świadomej zgody na kontakt seksualny”, również będzie ponosił odpowiedzialność karną.

Konwencja Rady Europy z 2011 r. o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej, czyli tzw. konwencja stambulska to dokument, który ma chronić przed przemocą i dyskryminacją. – Musi nastąpić radykalna zmiana, aby to nie ofiara musiała udowadniać, że zapierała się rękami i nogami, że się broniła i że nie chciała kontaktu seksualnego – dodała posłanka Lewicy.

twitter

Ustawa izolacyjna

Podczas konferencji, posłanki odniosły się również do ustawy izolacyjnej, która wchodzi w życie od poniedziałku 30 listopada. Ustawa ta daje policji możliwość stosowania wobec sprawcy przemocy w rodzinie nakazu natychmiastowego opuszczenie mieszkania i zakazu zbliżania się do niego.

– Teraz, jeżeli policja podczas interwencji w czasie domowej awantury zobaczy, że zagrożone jest życie i zdrowie, że agresor nie uspokoił się w żaden sposób i są obawy co do tego, jak będzie się dalej zachowywał, policja zdobywa nowe uprawnienia i będzie mogła zapewnić pełne bezpieczeństwo kobiecie, dzieciom i innym członkom rodziny, którzy są ofiarami przemocy domowej – mówiła Anita Kucharska-Dziedzic.

Czytaj też:
Burzliwa debata w PE o aborcji w Polsce. Padły słowa o III Rzeszy, Janie Pawle II i śmierci kobiet

Źródło: WPROST.pl