W sobotę premier Mateusz Morawiecki i minister zdrowia Adam Niedzielski poinformowali o kolejnych krokach w walce z pandemią koronawirusa. To na ich konferencji pojawiła się zapowiedź, że tegoroczne święta Bożego Narodzenia mogą wiązać się z pewnymi ograniczeniami, dotyczącymi m.in. limitu osób biorących udział w świętowaniu. Pojawiły się pytania, ilu gości można maksymalnie przyjąć na Wigilii i czy domownicy są wliczani do „limitu”.
Wigilia 2020. Ile osób można zaprosić?
Wyjaśnienie znajdujemy w Rozporządzeniu Rady Ministrów w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii.
W rozdziale 3, paragrafie 26, ust. 11 czytamy, że:
Do dnia 27 grudnia 2020 r. zakazuje się organizowania innych niż określone w ust. 1 zgromadzeń, w tym imprez, spotkań i zebrań niezależnie od ich rodzaju, z wyłączeniem:
1) spotkań lub zebrań służbowych i zawodowych;
2) imprez i spotkań do 5 osób, które odbywają się w lokalu lub budynku wskazanym jako adres miejsca zamieszkania lub pobytu osoby, która organizuje imprezę lub spotkanie; do limitu osób nie wlicza się osoby organizującej imprezę lub spotkanie oraz osób wspólnie z nią zamieszkujących lub gospodarujących.
Oznacza to, że w spotkaniach świątecznych będą mogli uczestniczyć zameldowani pod jednym adresem domownicy, niezależnie, ile to osób, a dodatkowo maksymalnie pięć osób spoza danego gospodarstwa.
Czytaj też:
Zmiana obostrzeń od soboty. Nowe zasady w galeriach handlowych