Przypomnijmy, pod koniec października w mediach społecznościowych zaczęło krążyć nagranie, na którym widać jak poseł KO Sławomir Nitras popycha Wiesława Krajewskiego z PiS. Do zdarzenia doszło na sejmowej sali plenarnej. – Pan Nitras przechodził. Stałem w przejściu i on zachował się skandalicznie – relacjonował Krajewski w rozmowie z tvp.info.
– Gdzieś się przemieszczał i zamiast przeprosić, z zaskoczenia utorował sobie drogę łokciem. Torował sobie przejście. To zachowanie skandaliczne. Miał przecież całą stronę na swobodne przejście. Chciał się zbliżyć do prezesa Kaczyńskiego – opisał poseł partii rządzącej.
Sławomir Nitras popchnął posła PiS. Ten zgłosił sprawę
Sprawą zajmie się prokuratura, o czym poinformowała „Gazeta Polska Codziennie”. Co więcej, Krajewski złożył także wniosek do komisji etyki, która może ukarać posła Koalicji Obywatelskiej. Warto tutaj przypomnieć, że to nie pierwsze tego typu problemy Nitrasa.
28 października prokurator generalny Zbigniew Ziobro wystąpił do marszałka Sejmu o wyrażenie zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej posła. We wniosku przytoczył trzy sytuacje, w tym przepychanki Nitrasa z Sebastianem Kaletą czy rzekome kopnięcie w udo posłanki Iwony Arent.
Czytaj też:
Sędzia Krystyna Pawłowicz apeluje na Twitterze. „Żadnych kompromisów z Niemcami!”