David Manzheley to organizator gejowskiej orgii, w której uczestniczył węgierski polityk związany z Fideszem. Wokół mężczyzny pojawiło się wiele znaków zapytania, a do przestrzeni medialnej przedostały się sprzeczne informacje dotyczące jego wykształcenia. W rozmowie z „Faktem” poważne oskarżenia wobec Manzhaleya wysuwał Stanisław Zguda.
Sprawa Davida Manzheleya. Nowe informacje
Jak podaje Onet, w lipcu 2014 roku brukselski sąd apelacyjny odmówił wykonania Europejskiego Nakazu Aresztowania (ENA) wobec Dawida Manzheleya, skazanego w Polsce za oszustwa. Sąd powołał się wówczas na przepis pozwalający na podjęcie takiej decyzji w przypadkach, gdy „istnieją poważne powody, by sądzić, że wykonanie ENA może zagrozić fundamentalnym prawom osoby, której dotyczy nakaz".
Z ustaleń Onetu wynika, że w 2008 roku została wobec Manzheleya orzeczona kara roku i dwóch miesięcy pozbawienia wolności m.in. za oszustwa. Wyrok został wydany w zawieszeniu, a w 2010 roku polski sąd zdecydował o odwieszeniu kary. Kilka lat później, w sierpniu 2013 roku, krakowski sąd wydał Europejski Nakaz Aresztowania w związku z koniecznością odbycia kary przez mężczyznę. Onet informuje, że krakowski sąd utrzymuje, że ENA w sprawie Davida Manzheleya wciąż obowiązuje.
W ubiegłym tygodniu David Manzheley w rozmowie z Onetem przekonywał, że nie jest poszukiwany przez policję.
Czytaj też:
Ona udawała prostytutkę, on policjanta. Wilanowska para wabiła mężczyzn ofertą „masażu”