Agencja Reutera poinformowała w środę 9 grudnia, że Polska i Węgry wstępnie przyjęły propozycję budżetu UE przedstawiona przez niemiecką prezydencję i oczekują teraz na dalsze zatwierdzenie jej przez Holandię i inne państwa członkowskie. Źródłem tej informacji ma być ważny urzędnik z polskiego rządu. – Zgadzamy się wstępnie, ale istnieje pewna presja...celem jest, aby zrobić to przed szczytem UE (w czwartek) - powiedział rozmówca Reutersa, zastrzegając anonimowość. Również Andrzej Duda po spotkaniu z prezydentem Czech przekazał, że obecnie nadal trwają prace i dyskusje nad wstępnym porozumieniem dotyczącym budżetu Unii Europejskiej oraz mechanizmu warunkowości, jednak wstępne porozumienie jest zarysowane.
– W tej chwili jest wspólna strategia negocjacyjna Polski i Węgier, która została wczoraj ustalona. Natomiast w tej chwili jeszcze porozumienia w zakresie negocjacji budżetowych nie ma. Cały czas negocjacje trwają a zakończą się na posiedzeniu Rady Europejskiej, bo to Rada Europejska jest gronem, w którym takie porozumienie można ustalić – komentował rzecznik rządu Piotr Muller w rozmowie z TVN24.
Tusk: Jest nadzieja, że kończy się wreszcie polityka ustępstw
Do sprawy odniósł się również Donald Tusk. Na swoim profilu na Twitterze, które prowadzi jako szef Europejskiej Partii Ludowej stwierdził, że szantaż weta zawiódł. Moja wiadomość do prezydentów i premierów EPL: szantaż weta zawiódł. Jestem przekonany, że dzięki waszemu twardemu i jasnemu stanowisku będziemy bronić zasady praworządności; że obywatele wszystkich państw członkowskich będą zadowoleni z nowych funduszy i skorzystają z nich - napisał przewodniczący EPL. Z drugiego profilu, tym razem prywatnego, dodał kolejny wpis, w którym stwierdził, że „jest nadzieja, że kończy się wreszcie polityka ustępstw wobec tych, którzy podważają fundamenty naszej wspólnoty”.
twitterCzytaj też:
Polska i Węgry zaakceptowały niemiecką propozycje ws. budżetu UE? Rzecznik rządu komentuje