W czwartek i piątek (10 i 11 grudnia) unijni przywódcy spotkają się w Brukseli, aby omówić m.in. kwestie dotyczące działań podejmowanych w związku z pandemią koronawirusa, zmian klimatycznych oraz bezpieczeństwa. Dodatkowo odbędzie się także szczyt strefy euro. Ponadto, w trakcie unijnego szczytu odbędzie się dyskusja na temat kolejnego budżetu UE oraz funduszy odbudowy, który ma pomóc gospodarkom państw członkowskich zmniejszyć skutki kryzysu wywołanego pandemią. Agencja Reutera poinformowała w środę 9 grudnia, że Polska i Węgry wstępnie przyjęły propozycję budżetu UE przedstawiona przez niemiecką prezydencję i oczekują teraz na dalsze zatwierdzenie jej przez Holandię i inne państwa członkowskie. Również Andrzej Duda po spotkaniu z prezydentem Czech przekazał, że obecnie nadal trwają prace i dyskusje nad wstępnym porozumieniem dotyczącym budżetu Unii Europejskiej oraz mechanizmu warunkowości, jednak wstępne porozumienie jest zarysowane.
Wcześniej ostro na temat weta wypowiadali się posłowie Solidarnej Polski. Zbigniew Ziobro twierdził m.in. że pod pretekstem walki o praworządność, chce się doprowadzić do dominacji eurokratów. Wspominał także o utracie polskiej suwerenności i naruszaniu praworządności przez państwa członkowskie UE. O krok dalej poszedł jeden z posłów SP - Janusz Kowalski - który zabłysnął w mediach społecznościowych hasłem WETO albo ŚMIERĆ. To hasło-symbol polskiej suwerenności przed pomysłami niemieckich polityków i brukselskich eurokratów, którzy właśnie dzisiaj i w najbliższych godzinach, uderzają i w polską suwerenność, i w europejską praworządność - tłumaczył.
Po tym, jak media obiegły doniesienia, że weta jednak nie będzie a państwom członkowskim UE uda się najprawdopodobniej dojść do porozumienia, internauci przypomnieli słowa Janusza Kowalskiego i zakpili z nieprzejednanej postawy posła Solidarnej Polski.
twittertwittertwittertwittertwittertwittertwitterCzytaj też:
„Nie zgadzamy się na to! Walczmy o interes Polski!”. Zbigniew Ziobro reaguje na doniesienia ws. budżetu UE