Przypomnijmy, że w czwartek 10 grudnia podczas unijnego szczytu ustalono kompromisowe rozwiązanie między grożącymi wetem Polską i Węgrami a pozostałymi krajami UE. W myśl porozumienia, fundusze będą powiązane z przestrzeganiem praworządności, jednak zapisy te rozmyto. W konkluzjach znalazła się m.in. gwarancja, że traktatowe kompetencje państw członkowskich nie będą naruszane. Jak tłumaczy RMF FM, ten zapis miał uspokoić Polskę, że nie jest to furtka mająca np. wprowadzić zgodę na małżeństwa jednopłciowe.
Jak podczas piątkowej konferencji prasowej powiedział Jarosław Gowin, „Porozumienie udziela poparcia ustaleniom szczytu UE”.
Jarosław Gowin: Alternatywa „weto albo śmierć” od początku była fałszywa
Wicepremier odniósł się również do krytycznych komentarzy ze strony polityków Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry. Sam minister sprawiedliwości wskazał, że „decyzja o przyjęciu rozporządzenia w pakiecie budżetowym bez prawnie wiążących zabezpieczeń jest błędem”. Władze partii mają się zebrać w sobotę, by przedyskutować konsekwencje porozumienia, na jakie przystała Polska.
– Ustalenia szczytu brukselskiego nie tylko w niczym nie zagrażają polskiej suwerenności, ale przeciwnie, wzmacniają. Alternatywa „weto albo śmierć” od samego początku była fałszywa – powiedział Gowin, nawiązując do hasła powtarzanego przez polityków Ziobry.
Odnosząc się do posiedzenia władz SP i możliwego wyjścia partii Ziobry z koalicji rządzącej, Gowin stwierdził, że „ma nadzieję, że zwycięży odpowiedzialność za Polskę i Zjednoczona Prawica zachowa jedność”. – Alternatywą dla naszego rządu są nowe wybory, które nie byłyby dobre ani dla Polski, ani dla Solidarnej Polski – dodał.
Czytaj też:
Solidarna Polska opuści Zjednoczoną Prawicę? Morawiecki: Warto rozmawiać, warto się dogadywać