O swojej akcji Agrounia poinformowała szerzej na Facebooku. Minionej nocy rolnicy chcieli podjechać przed dom Jarosława Kaczyńskiego, by tam protestować. Od tego zamiaru odwiodła ich jednak obecność ochrony, więc ostatecznie przenieśli protest na pobliską ulicę Adama Mickiewicza. „Tyle policji, że ojoj...ale jak wyjrzy dobrze przez okno to zobaczy” – można przeczytać.
Jesteśmy niedaleko domu Jarosława Kaczyńskiego, człowieka, który pokazał bardzo mocno, że mu na polskich rolnikach nie zależy, więc my też pokazujemy, że nam na nim nie zależy – relacjonował na nagraniu z protestu lider Agrounii Michał Kołodziejczak. - Takie mamy podziękowanie dla prezesa Kaczyńskiego za to, że nie dba o polskich rolników – mówił, pokazując, jak z samochodów wyrzucana jest żywność. Na ulicy wylądowały jajka, kapusta pekińska, ziemniaki i… martwa świnia. Jak podaje Radio Zet, cztery osoby dostały mandaty za tamowanie i zaśmiecanie ul. Mickiewicza w nocy z soboty na nadzielę.
Kolejny protest, tym razem organizowany przez Strajk Kobiet, ma odbyć się w niedzielę. Początek manifestacji o godz. 12 w Warszawie.
Galeria:Agrounia protestowała przy domu Jarosława Kaczyńskiego. Zdjęcia