Uczniowie wszystkich klas szkół podstawowych, wszystkich klas szkół ponadpodstawowych, słuchacze placówek kształcenia ustawicznego oraz centrów kształcenia zawodowego, od wielu tygodni uczą się zdalnie. Te obostrzenia obowiązują do 3 stycznia 2021 roku. Następnie uczniowie będą mieli dwutygodniowe ferie zimowe, które w tym doku decyzją rządu odbywają się w tym samym czasie dla wszystkich województw. Wielu rodziców z niecierpliwością wyczekuje momentu powrotu dzieci do szkół, ponieważ edukacja domowa niekiedy sprawia spore problemy.
Kiedy uczniowie mogą wrócić do szkół?
7 grudnia Adam Niedzielski mówił na antenie RMF FM, że uczniowie z klas 1-3 mogą wrócić do szkół 18 stycznia. – To jest najbardziej prawdopodobny scenariusz. Muszę się zastrzegać, bo jeszcze jest trochę czasu do tego momentu – stwierdził. Szef resortu zdrowia dodał, że na razie rząd analizuje różne scenariusze, ale generalnie zakładany jest powrót dzieci do szkół. – Jeszcze zastanawiamy się, który z wariantów przyjąć czy to może będzie częściowo nauka rotacyjna, hybrydowa dla klas I-III – tłumaczył.
Adam Niedzielski podkreślił również, że decyzja o powrocie uczniów do szkół będzie zależała od tego, w jakim miejscu pandemii będziemy i ile będzie dziennych zachorowań. – Nie lubię tworzyć prognoz, bo one niestety, tak jak cała pandemia, lubią nas zaskakiwać, ale wydaje się, że okolicach połowy stycznia będziemy mieli takie warianty, takie scenariusze, jeżeli oczywiście w ferie nic się nie stanie, że dzieci na 90 proc. wrócą do szkół – powiedział.
Czytaj też:
Ograniczenia w przemieszczaniu się jeszcze przed świętami? Rzecznik rządu komentuje
Uczniowie uczą się zdalnie. A internauci tworzą MEMY