O Krystynie Jandzie w ostatnich dniach słyszymy nie za sprawą jej aktorskich dokonań, a afery z priorytetowymi szczepieniami znanych osób przeciw COVID-19. Jak ujawnił w niedzielę „Wprost”, Fundacja Krystyny Jandy na rzecz Kultury koordynowała „zapisy” znanych współpracowników na szczepionki na koronawirusa.
Z dotychczasowych informacji wiemy, dzięki Warszawskiemu Uniwersytetowi Medycznemu zaszczepiła się już m.in. sama Krystyna Janda, Andrzej Seweryn oraz córka pary – Maria Seweryn. Na liście znanych osób, które otrzymały pierwszą dawkę Comirnaty (handlowa nazwa szczepionki Pfizera i BionTech – red.)poza kolejnością, są także m.in. Magda Umer, Wiktor Zborowski czy Michał Bajor. Zamieszanie ze szczepieniami na WUM kontroluje NFZ.
Krystyna Pawłowicz i Krystyna Janda na zdjęciach
W swoim stylu sprawę skomentowała Krystyna Pawłowicz. Była posłanka PiS, a obecnie sędzia Trybunału Konstytucyjnego opublikowała na Twitterze serię zdjęć z przedszkola, do którego chodziła wraz z Krystyną Jandą. Jak podkreśliła, jej koleżanka była „blada”, podczas gdy ona „urocza”. W kolejnym wpisie aktorkę określiła mianem „wybitnego wirusologa”, „dystrybutora szczepionek COVID dla trupy Ochota (w tej dzielnicy znajduje się Och-Teatr prowadzony przez fundację Krystyny Jandy – red.)”. Sobie sędzia nie szczędziła dalszych komplementów, pisząc m.in., że była „najukochańsza, jak zwykle urocza i uśmiechnięta”.
twittertwitter
Koleżanki z przedszkola – Pawłowicz i Janda
To nie pierwszy raz, gdy Krystyna Pawłowicz komentuje działalność Krystyny Jandy i wspomina ich przedszkolne czasy. Podczas jednego ze sporów w mediach społecznościowych sędzia przypomniała, że jej szkolna koleżanka często wymiotowała. „W swej starości znowu »rzyga«” – dodała.
Czytaj też:
Pawłowicz wyznała, że zna Jandę od przedszkola. „Często wymiotowała”