Przypomnijmy, że od kilku dni nie milkną echa tzw. afery szczepionkowej. Chodzi o szczepienia, które trafiły do niektórych artystów, m.in. Krystyny Jandy, czy Wiktora Zborowskiego. Świadczeń udzielił Warszawski Uniwersytet Medyczny, poza obowiązującą kolejnością. O tę kwestię pytany był w Radiu Zet szef Kancelarii Premiera i pełnomocnik rządu ds. szczepień Michał Dworczyk.
Spięcie na antenie Radia Zet
– Dlaczego WUM dostał dodatkowe dawki szczepionki, które trzeba było wykorzystać do końca roku? Pewnie stąd decyzja o zaszczepieniu aktorów... – zapytała dziennikarka Beata Lubecka.
– Pani już ma dobrze zbadaną sytuację, rozumiem... – odpowiedział Dworczyk. – Opieram się na oświadczeniu WUM – zaznaczyła Lubecka, cytując treść pisma.
– Ja wolę, zanim zacznę komentować w tak zdecydowany sposób, jak Pani, zaczekać na wyniki kontroli. Dziwię się Pani, że tego nie zrobiła. Agencja Rezerw Materiałowych twierdzi, że nic takiego, jak podaje WUM, nie miało miejsca – odparł Dworczyk. – Słowo przeciwko słowu – skomentowała Lubecka.
– Nie, no przepraszam. Jest instytucja odpowiedzialna za dostarczanie szczepionek i jest też podmiot, który sam organizuje sobie kampanie promocyjne. Kiedy jeszcze słyszę wersję, dlaczego poszczególne osoby zdecydowały się zaszczepić, to jestem zażenowany. Przepisy są jasne. W grupie zero są konkretne osoby. Ryzyko zmarnowania dawki to co innego, niż rozsyłanie maili z zachętą do szczepienia się. To złamanie zasad i solidarności – odpowiedział szef KPRM.
Kto będzie promował szczepionkę? Dworczyk: M.in. Cezary Pazura
Michał Dworczyk był także dopytywany, jakie znane osoby będą współpracowały z rządem w akcji promującej szczepienia. Jak stwierdził szef KPRM, wśród ambasadorów takiej akcji będzie m.in. aktor Cezary Pazura. Dworczyk nie chciał jednak ujawniać innych znanych nazwisk. – Jeśli bardzo będziemy rozbudzać emocje, a szczepionki jeszcze nie będą szeroko dostępne, to narosną frustracje – argumentował.
Dopytywany, czy osoby zaszczepione będą miały dodatkowe udogodnienia wskazał, że „polskie przepisy w tym zakresie to rozwiązanie zdroworozsądkowe”. – Dlaczego osobę zaszczepioną trzymać w kwarantannie? Dla zasady? Jestem przeciwnikiem np. ulgi podatkowej dla zaszczepionych, to uważam za zbyteczny przywilej – skomentował.
Czy po 17 stycznia wrócą strefy koronawirusowe? – pytała dziennikarka. – Nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie, to zależy od dynamiki zachorowań i trzeciej fali koronawirusa – podsumował.
Czytaj też:
Ile osób zaszczepiło się przeciwko koronawirusowi? Michał Dworczyk podaje liczbę