15-latek z Wielkopolski ukradł matce auto, ruszył do dziewczyny w Warszawie. Policja złapała go na S8

15-latek z Wielkopolski ukradł matce auto, ruszył do dziewczyny w Warszawie. Policja złapała go na S8

Toyota RAV4, zdj. ilustracyjne
Toyota RAV4, zdj. ilustracyjne Źródło: Shutterstock / Photo by Ann
15-latek z Gostynia ukradł matce samochód i ruszył do Warszawy, by spotkać się z dziewczyną. Policja zatrzymała nastolatka, o jego losie zdecyduje sąd rodzinny.

W piątek 15 stycznia tuż przed południem policjanci z komendy w Rawie Mazowieckiej otrzymali zgłoszenie z Gostynia (woj. wielkopolskie), że trasą S8 w okolicach Rawy Mazowieckiej może poruszać się skradziona Toyota RAV4. Wskazania GPS wykazywały, że w ciągu kilku minut samochód wjedzie na teren działania rawskiej komendy.

15-latek ukradł samochód matce, jechał z Wielkopolski do Warszawy

Policjanci z Rawy zlecili patrolom, by kierowały się na trasę S8 i zatrzymały skradzione auto. Jak się okazało, samochodem poruszał się 15-letni syn właścicielki auta.

O godz. 12.30 policjanci drogówki zatrzymali toyotę, a nastolatka przewieziono do komendy, gdzie został przesłuchany. Auto, warte ponad 130 tys. zł, zabezpieczono na policyjnym parkingu. 15-latek, zanim został zatrzymany, przejechał ponad 250 kilometrów.

Jak tłumaczył nastolatek, zabrał auto i ruszył w trasę, by spotkać się z dziewczyną, która mieszka w Warszawie. 15-latek mówił, że w sumie nic takiego się nie stało, skoro nie uszkodził auta. Nastolatek stanie teraz przed sądem rodzinnym i odpowie za kradzież samochodu i kierowanie autem bez uprawnień.

Źródło: Policja