Sprawa Polaka ze szpitala w Plymouth. Warchoł: Wystąpiłem o ponowne przyłączenie naszego rodaka do aparatury

Sprawa Polaka ze szpitala w Plymouth. Warchoł: Wystąpiłem o ponowne przyłączenie naszego rodaka do aparatury

Szpital, zdjęcie ilustracyjne
Szpital, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Shutterstock / kckate16
Po godz. 11:00 rozpoczęła się konferencja Marcina Warchoła w sprawie Polaka, który przebywa w szpitalu w Plymouth. Pełnomocnik rządu do spraw praw człowieka przekazał, jakie działania podjęła polska strona.

Marcin Warchoł, powołując się na informacje od rodziny Polaka, który przebywa w szpitalu w Plymouth, przekazał, że stan zdrowia mężczyzny się poprawia. – Moim obowiązkiem jako pełnomocnika rządu do spraw praw człowieka jest ochrona zdrowia, życia wszystkich Polaków, wszystkich naszych rodaków – powiedział. – Dlatego też wystąpiłem do ministra spraw zagranicznych o przyznanie paszportu dyplomatycznego naszemu rodakowi, żeby wyjąć go spod jurysdykcji sądów brytyjskich i przekazać pod jurysdykcję sądów polskich – kontynuował i dodał, że to pozwoli, aby polskie sądy decydowały o dalszym leczeniu Polaka.

– Dziękuję panu ministrowi za to, że taką procedurę rozpoczął. Wiem, że paszport jest gotowy i został przesłany do konsula w Londynie – przekazał Marcin Warchoł. Pełnomocnik rządu do spraw praw człowieka dodał, że w godzinach wieczornych Sąd Okręgowy w Warszawie „wydał postanowienie prawomocne i wykonalne od razu o zgodzie na transport naszego rodaka do Polski”.

Marcin Warchoł: To jest gra o życie naszego rodaka

W związku z powyższym wystąpiłem w dniu dzisiejszym do ministra sprawiedliwości Wielkiej Brytanii z wnioskiem o przekazanie naszego rodaka do Polski, z wnioskiem o rozpoczęcie procedury wdrożenia w życie prawomocnego i wykonalnego orzeczenia naszego sądu, a ponadto wystąpiłem do ministra zdrowia Wielkiej Brytanii o ponowne przyłączenie naszego rodaka do aparatury podtrzymującej życie – opisał Marcin Warchoł.

Pełnomocnik rządu do spraw praw człowieka na konferencji prasowej przekazał także, że Waldemar Kraska po raz kolejny zadeklarował gotowość ze strony polskiej do transportu pacjenta. – Transport jest przygotowany i w ciągu kilku godzin może być zrealizowany – powiedział polityk. – Jedyne, czego potrzebujemy to zgody ze strony Wielkiej Brytanii. Ufam, że taka zgoda zostanie szybko wydana – dodał. – To jest gra o życie naszego rodaka. Ufam, że cywilizacja życia wygra nad cywilizacją śmierci – zakończył Marcin Warchoł.

Czytaj też:
Klinika Budzik chce przyjąć Polaka z Wielkiej Brytanii. „Ten człowiek żyje i sam oddycha”

Źródło: WPROST.pl