Tragedia podczas nielegalnego wesela w Lublinie. Nie żyje 50-latek

Tragedia podczas nielegalnego wesela w Lublinie. Nie żyje 50-latek

Wesele, zdjęcie ilustracyjne
Wesele, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Shutterstock / wideonet
Przyjęcie weselne zorganizowane w Lublinie mimo obostrzeń zakończyło się tragedią. Policja zatrzymała już podejrzanego, a z nieoficjalnych informacji przekazanych przez lokalny portal wynika, że za śmiercią 50-latka stoi pan młody.

Organizacja wesel i konsolacji jest wciąż zakazana, a obostrzenie w tej kwestii obowiązuje już od listopada. Mimo to w ostatnią sobotę w Lublinie zorganizowano przyjęcie weselne, które zakończyło się tragedią. – Otrzymaliśmy zgłoszenie, że przed lokalem leży zakrwawiony mężczyzna – powiedział w rozmowie z portalem dziennikwschodni.pl mł. asp. Kamil Karbowniczek z Komendy Wojewódzkiej w Lublinie. – Kiedy policjanci przyjechali na wskazane miejsce było tam już pogotowie. Prowadzona była reanimacja – dodał.

Nieoficjalnie: Sprawcą jest pan młody

Poszkodowany został przewieziony do szpitala, gdzie zmarł po około dwóch godzinach. Z nieoficjalnych informacji wynika, że mężczyzna wdał się w szarpaninę z 25-latkiem, podczas której upadł i uderzył głową w kostkę brukową. Wspomniany 25-latek został już zatrzymany. – Podejrzewany jest on o spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, w następstwie których nastąpiła śmierć – wyjaśnił Karbowniczek.

Z wypowiedzi policjanta wynika, że w momencie zatrzymania 25-latek był agresywny i znajdował się pod wpływem alkoholu. Policjanci mieli przesłuchać go po wytrzeźwieniu, a zeznania złożą również świadkowie tego wydarzenia. Portal dziennikwschodni.pl nieoficjalnie przekazał, że 25-latek to pan młody.

Czytaj też:
Płatne szczepienia. Blisko 3/4 wyborców Lewicy na tak. Co na to elektorat PiS-u?

Źródło: Dziennik Wschodni