Przemyślenia o. Tadeusza Rydzyka można odsłuchać na stronie Radia Maryja. W czwartkowej audycji „Rozmowy niedokończone” poruszono wiele tematów, z którymi do Rydzyka zwracali się dzwoniący na antenę wierni. Podczas jednej z takich dyskusji, redemptorysta podzielił się swoimi spostrzeżeniami na temat pandemii i jej skutków.
– Co zrobili? Do kościoła – nie (wolno iść – przyp. red.). Wszystko przez internet. Nie! – gorączkował się duchowny, wyraźnie niezadowolony, że w ramach obostrzeń wprowadzono limity wiernych w kościołach.
Zdaniem Rydzyka obecność w kościele jest bowiem kluczowa. – Kościół bez eucharystii umiera. To zadanie dla wierzących, by do kościoła z powrotem przyprowadzić młodzież i dzieci. Do sklepu idą tłumnie, do kościoła kilkanaście osób – narzekał.
Tadeusz Rydzyk o protestach: To są satanistyczne orgie
Jak dodał, skutkiem wprowadzonych obostrzeń jest odejście ludzi od Kościoła, czego efekty, przekonywał, widać z kolei na ulicach. – Co się na ulicach dzieje? Te wulgaryzmy... Szatan rozlewa swoją działalność! To są orgie satanistyczne – grzmiał.
O. Rydzyk powiedział także, że zamiast przez internet, we myszy można uczestniczyć w dni powszednie. – Modlitwę przez internet zostawmy tym, którzy chodzić nie mogą – mówił. – Ojcze, ja to tłumaczyłem tak: spróbuj przez internet zjeść rosół z kurczaka – wtórował mu inny duchowny, który był akurat na linii.
Czytaj też:
O. Rydzyk po wykryciu koronawirusa na polskiej fermie norek: To wygląda na jakąś ustawkę