Pierwsze słowa Komendy po zakończeniu procesu: Żadne pieniądze nie wynagrodzą 18 lat w więzieniu

Pierwsze słowa Komendy po zakończeniu procesu: Żadne pieniądze nie wynagrodzą 18 lat w więzieniu

Tomasz Komenda
Tomasz Komenda Źródło: Newspix.pl / Damian Burzykowski
– Ci, którzy mnie zamknęli nie mają serca. A dzisiaj to, co nie miało prawa mieć miejsca w końcu zostało zakończone. Żadne pieniądze nie wynagrodzą mi 18 lat w więzieniu – powiedział dziennikarzom Tomasz Komenda po zakończeniu procesu ws. odszkodowania.

W poniedziałek 8 lutego Sąd Okręgowy w Opolu zdecydował, że Tomasz Komenda otrzyma 12 mln zł zadośćuczynienia i 811 tys. zł odszkodowania. Wyrok nie jest prawomocny, ale dla mężczyzny, który przez 18 lat siedział niesłusznie w więzieniu oznacza koniec wieloletniego dramatu. – Zakończyło się postępowanie, mogę wyjść i nigdy więcej tu nie wrócić. Mój najważniejszy rozdział w życiu (syn – red.) ma teraz dwa miesiące i chcę, żeby był tak szczęśliwy, jak ja w tej chwili. Chcę teraz żyć tak, jak powinienem od samego początku, zanim ktoś ukradł najlepsze lata mojego życia. Po wyjściu z sądu idę prosto do syna, on na mnie czeka – mówił Tomasz Komenda po zakończeniu rozprawy.

Pytany o plany na najbliższe tygodnie przyznał, że nie jest w stanie ich na razie określić. – Są we mnie ogromne emocje, musi upłynąć trochę czasu aż będę w stanie pomyśleć o przyszłości – stwierdził. Zaznaczył, że wraz ze swoimi prawnikami musi poczekać na uzasadnienie wyroku, zanim podejmie ewentualną decyzję o odwołaniu (domagał się odszkodowania w wysokości 19 mln zł).

Komenda: Mógłbym oddać pieniądze, gdyby ktoś zwrócił mi dni spędzone w więzieniu

Mężczyzna podkreślił, że wraz z decyzją sądu o przyznaniu mu odszkodowania, skończył się jego wieloletni koszmar. – Ci, którzy mnie zamknęli nie mają serca. A dzisiaj to, co nie miało prawa mieć miejsca w końcu zostało zakończone – wyznał dodając, że „żadne pieniądze nie wynagrodzą mu 18 lat, które niesłusznie spędził w więzieniu”. – Mógłbym oddać te pieniądze, gdyby ktoś zwrócił mi każdy z ponad 6 tysięcy dni w więzieniu, Pieniądze to tylko zera na koncie – powiedział.

Jednocześnie Tomasz Komenda podziękował swoim adwokatom. – Nie wiem co by było, gdyby nie oni. Straciłem zaufanie do wszystkich przez jakiś czas, bo uważali mnie za pedofila, a teraz jestem bohaterem. Słowo „przepraszam” nie wynagrodzi niczego, co ja przeżyłem – zaznaczył.

Czytaj też:
Teresa Klemańska dla „Wprost”: Obiłabym gęby prawdziwym zabójcom

Źródło: TVN24