Do zdarzenia doszło w środę, ale stało się o nim głośno trzy dni później. W tym czasie na portalach społecznościowych internauci udostępniali nagranie z momentu wypadku. Widać na nim, jak kierowca jadący w ciągu dnia ul. Piątkowską w Poznaniu uderza w dziecko, które wbiega na ulicę. Malec wylatuje w powietrze i upada kilka metrów dalej. Samochód skręca na przeciwległy pas, a kierowca po chwili odjeżdża. Nie wraca, by sprawdzić, co stało się z ofiarą wypadku. Moment zdarzenia zarejestrowała kamera monitoringu. Uwaga, nagranie jest drastyczne!
Dziecko, które samodzielnie podniosło się i zeszło z jezdni, trafiło do szpitala. Jego obrażenia okazały się powierzchowne. W tym czasie trwały poszukiwania sprawcy wypadku. W sobotę wielkopolska policja poinformowała, że został on namierzony. „Samochód, którym jechał, został poddany szczegółowym oględzinom” – przekazała policja.
Czytaj też:
Zakopane oblężone przez turystów. Awantury i... taniec na Krupówkach. Policja mówi: To najazd