KE rozpoczyna procedurę przeciwko Polsce. „Może się skończyć wnioskiem do TSUE i karami”

KE rozpoczyna procedurę przeciwko Polsce. „Może się skończyć wnioskiem do TSUE i karami”

Siedziba KE
Siedziba KE Źródło: Shutterstock / symbiot
Z ustaleń RMF FM wynika, że Komisja Europejska rozpoczęła procedurę przeciwko Polsce w sprawie wycinki drzew w Puszczy Białowieskiej. Może się ona zakończyć wnioskiem do TSUE o nałożenie kar.

O wycince w Puszczy Białowieskiej stało się głośno w pod koniec 2016 roku. Lasy Państwowe przekazały, że łącznie usunięto ponad 7400 drzew, które miały zagrażać zawaleniem się na drogi oraz szlaki turystyczne. Sprawą zajmował się TSUE, który uznał w 2018 roku, że Polska naruszyła w ten sposób unijne prawo, ponieważ zobowiązania wynikające z dyrektyw siedliskowej oraz ptasiej nie zostały wypełnione. UE domagała się natychmiastowego wstrzymania wycinki. Polskie władze zdecydowały się na taki krok, ale dopiero po kilku miesiącach i to wyłącznie pod groźbą kar sięgających blisko 100 tys. euro dziennie.

Polsce grożą kary finansowe?

Jak podaje RMF FM, obecne zarzuty podnoszone przez Komisję Europejską nie dotyczą samej wycinki, a dwóch innych kwestii. Pierwszy, formalny zarzut odnosi się do nieanulowania aneksu z 2016 r. do planu urządzenia lasu, w którym polskie władze zezwalały na wycinkę drzew w Puszczy Białowieskiej. Z kolei druga kwestia to wycinka drzew w nadleśnictwie Hajnówka. Z ustaleń RMF FM wynika, że w nowych aneksach wskazano, iż planowana jest wycinka ponad stuletnich drzew na terenie wojskowym, co jest niezgodne z programem Natura 2000.

Według rozgłośni Polska otrzymała dwa miesiące na dostosowanie się do żądań Komisji Europejskiej. W przeciwnym razie KE może wystąpić do TSUE w wnioskiem o nałożenie dziennych kar finansowych.

Czytaj też:
Drugi etap procedury naruszeniowej wobec Polski. KE nie odpuszcza

Źródło: RMF FM