O tym, że Andrzej Duda jest wielkim miłośnikiem narciarstwa wiedzą chyba wszyscy. W tym roku prezydent również postanowił udać się w góry by skorzystać z otwartych od 12 lutego stoków. W sezonie zimowym 2020/2021 głowa państwa postawiła na Wisłę. Andrzej Duda ma w tych okolicach idealną bazę wypadową – Zameczek Prezydencki w Zadnim Groniu.
Andrzej Duda na nartach daje dobry przykład obywatelom?
Wyjazd prezydenta na narty komentował wicerzecznik PiS. – Jeżeli pan prezydent zdecydował się wypoczywać w Wiśle czy w innym miejscu, do którego prezydent ma prawo, dopóki nie ma tam tłumów ludzi, nie ma tam sytuacji, które widzieliśmy z nagrań z wyciągów, to nie sądzę, żeby to było w jakikolwiek sposób szkodliwe – mówił Radosław Fogiel pytany o to, czy wyjazd w góry w czasach pandemii to dobry przykład dla obywateli.
Tusk wbija szpilę Dudzie i przypomina aferę rządu PiS
Z zamiłowania głowy państwa do białego szaleństwa zakpił Donald Tusk. Przy okazji szef Europejskiej Partii Ludowej przypomniał aferę związaną z zakupem za ponad pięć milionów złotych maseczek od instruktora narciarstwa, który był znajomym ówczesnego ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego. Szybko okazało się jednak, że nie spełniały one standardów. „Nie podzielam krytyki sportowych pasji pana prezydenta. Przecież od dawna wiadomo, że tak potrzebne respiratory i maseczki najłatwiej zamówić na stoku narciarskim” – napisał na Twitterze były polski premier.
twitterCzytaj też:
Dymisja Janusza Kowalskiego. Polityk został bohaterem MEMÓW