W połowie minionego tygodnia pojawiły się doniesienia, że prezydent Andrzej Duda spędza korzysta z otwartych stoków i spędza czas w górach. Głowa państwa była widziana m.in. na stoku w Wiśle. Internautom nie umknął uwadze także powrót prezydenta do stolicy. W niedzielę pojawiło się nagranie mknącej na sygnałach kolumny SOP, a komentujący dywagowali, że w ten sposób Andrzej Duda omijał korki.
Film komentowali posłowie opozycji. „Ale to jest naprawdę słabe” – napisał Sławomir Nitras. „Ten korytarz życia w drodze z nart, to się prezydentowi Andrzejowi Dudzie po prostu należał” – ironicznie skwitowała Katarzyna Lubnauer.
Dworczyk: Prezydent na pewno nie łamał przepisów
O wypoczynku głowy państwa mówił w Radiu Zet Michał Dworczyk. – Prezydent powinien wyjeżdżać na narty w środku pandemii? Nie wiem, czy był na nartach, nie wiem, jak długo przebywał. Na pewno nie łamał żadnych przepisów – mówił szef Kancelarii Premiera i pełnomocnik rządu ds. szczepień.
Jak wynika z informacji publikowanych przez Kancelarię Prezydenta, Andrzej Duda od poniedziałku wraca do obowiązków. Zacznie od spotkania z „przedstawicielami sektora ochrony zdrowia, zaangażowanymi w zwalczanie skutków pandemii COVID-19”.
Czytaj też:
Kiedy kobieta przestaje być właścicielką swojej macicy? Doradca prezydenta Dudy zaskakuje