W czwartek 4 marca „Wiadomości” TVP zaczęły się nie o godz. 19.30, a 19.26. Wszystko dlatego, że flagowy program informacyjny TVP musiał przeprosić dziennikarza TVN Bertolda Kittla za materiał, który wyemitowano w 2018 roku. „Wiadomości” dowodziły wówczas, że Kittel w reportażu dla „Superwizjera” TVN „Układ radomski” ukrył informacje, że zna się z prezydentem Radomia Radosławem Witkowskim.
Sprawa trafiła do sądu, bo Kittel poznał Witkowskiego dopiero w trakcie prac nad materiałem.
„Wiadomości” zaczęły się wcześniej, przeprosiny emitowano 3 sekundy
Sąd Okręgowy w Warszawie nakazał TVP przeprosić dziennikarza TVN, a telewizja publiczna znalazła pewien sposób, by zbytnio nie epatować tematem.
„Wiadomości” zaczęły się wcześniej, o godz. 19.26 – wtedy widzom na krótko, bo na kilka sekund (dokładnie trzy), wyświetlono planszę z przeprosinami. „Telewizja Polska S.A. składa wyrazy ubolewania z powodu bezprawnego naruszenia dóbr osobistych redaktora Kittla” – pada na koniec.
Po chwili w „Wiadomościach” zaczęto od razu informować o wydarzeniach z lekkoatletycznych halowych mistrzostw Europy w Toruniu. Na stronach „Wiadomości”, gdzie pojawiają się całe programy, wspomnianej planszy z przeprosinami nie ma.