Wybór polskiego reprezentanta na tegoroczny konkurs Eurowizji wywołał niemałe kontrowersje. W związku z tym TVP wydało oświadczenie, w którym ucięto wszelkie spekulacje na ten temat.
„Telewizja Polska informuje, że wybór Rafała Brzozowskiego jako reprezentanta Polski na tegoroczny konkurs Eurowizji miał charakter czysto ekspercki i odbywał się wyłącznie w oparciu o ocenę atrakcyjności zgłoszonych utworów” – napisano w oświadczeniu TVP. Publiczny nadawca podkreślił, że „wybór utworu „The Ride” dokonany został przez zespół ekspertów Agencji Kreacji Rozrywki i Oprawy, którzy oceniali wyłącznie piosenkę, a nie jej wykonawcę”.
Kurski o wyborze Brzozowskiego: To kolejne kłamstwo obliczone na hejt wobec TVP
– To kolejne kłamstwo obliczone na hejt wobec Telewizji Polskiej. Reprezentanta Polski wybrano w eksperckiej procedurze wewnętrznej, w oparciu o kryteria merytoryczne, oceniano zgłoszone propozycje piosenek, a nie wykonawców – skomentował Jacek Kurski.
Prezes TVP odniósł się również do medialnych doniesień, jakoby wpływ na wybór Rafała Brzozowskiego miała jego żona Joanna. – Moja żona nie zajmuje się sprawami TVP. Obecnie oczekuje przyjścia na świat naszego dziecka i przygotowuje się do macierzyństwa. Rafał Brzozowski nie jest jej ulubionym piosenkarzem – stwierdził dodając że „są to bezpodstawne wymysły, mające uderzyć w wizerunek Telewizji Polskiej”.
Czytaj też:
Eurowizja 2021. Jacek Kurski wybrał Rafała Brzozowskiego. W TVP wrze