Konferencja prasowa, podczas której ogłoszono nazwisko kandydata PiS na następcę Adama Bodnara, odbyła się w poniedziałek 15 marca. – Zdecydowałem się na kandydowanie na Rzecznika Praw Obywatelskich. Jest to ważna funkcja, duża odpowiedzialność. Jestem do tej funkcji przygotowany z wykształcenia i pracy zawodowej – stwierdził Bartłomiej Wróblewski.
Bartłomiej Wróblewski kandydatem na RPO. Co mówił poseł?
Jak podkreślił poseł partii rządzącej, obronił on doktorat na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu oraz ukończył studia prawa europejskiego w Bambergu i studia podyplomowe w Bonn. – Byłem na stażach naukowych w Strasburgu i Berlinie. Znam cztery języki obce – wyliczał. Wróblewski przypomniał także, że już jako parlamentarzysta współpracował z „kilkudziesięcioma organizacjami zajmującymi się pomocą drugiemu człowiekowi”.
Kandydat na RPO przekonywał w trakcie konferencji prasowej, że po ewentualnym objęciu tego stanowiska będzie starał się pomagać wszystkim, niezależnie od przekonań politycznych, wieku czy wyznawanemu światopoglądowi. – Pomoc drugiemu człowiekowi musi uwzględniać różnorodność zagrożeń, które w dzisiejszym świecie się pojawiają – dodawał.
Czytaj też:
Problem z wyborem nowego RPO. Patryra i Ikonowicz zostaną kandydatami opozycji?