Po serii publikacji m.in. „Gazety Wyborczej”, Onetu, oko.press na temat majątku Daniela Obajtka, prezes Orlenu we wtorek 16 marca poinformował, że sam zgłosił się do Centralnego Biura Antykorupcyjnego i poprosił o zweryfikowanie jego finansów do 16 marca 2021 roku. Jego majątkiem, a konkretnie licznymi nieruchomościami, zainteresowała się także opozycja.
Daniel Obajtek twierdzi, że ostatnie wydarzenia wokół niego mają znamiona „nagonki”.
CBA: Dostaliśmy wniosek Obajtka. Podejmiemy czynności
Po deklaracji Obajtka, jeszcze tego samego dnia, Centralne Biuro Antykorupcyjne poinformowało:
W dniu dzisiejszym do CBA trafił wniosek Pana Daniela Obajtka o zbadanie formułowanych pod jego adresem zarzutów dotyczących jego stanu majątkowego. CBA podejmie czynności w tej sprawie.
CBA przekazało też, że w przeszłości dwukrotnie weryfikowało jego oświadczenia majątkowe. Pierwszy raz w 2012 roku, za lata 2006-2010. „W związku z podejrzeniem rozbieżności między oświadczeniami majątkowymi a stanem faktycznym CBA skierowało do prokuratury wniosek o ocenę wyników kontroli. Śledztwo prokuratury w tej sprawie zakończyło się 24 maja 2013 roku decyzją o umorzeniu postępowania z uwagi na brak danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia przestępstwa” – czytamy.
Z kolei drugi raz sprawdzano jego oświadczenia majątkowe z lat 2013-2018. „ W trakcie tych czynności weryfikacji poddano 13 oświadczeń o stanie majątkowym. Analiza nie wykazała różnic między oświadczeniami majątkowymi a stanem faktycznym” – podsumowuje CBA.