Nuncjatura Apostolska w Polsce poinformowała w poniedziałek o karze dla dwóch hierarchów, wobec których zostały przeprowadzone postępowania po sygnałach dotyczących zaniedbań ws. zgłoszeń dotyczących nadużyć seksualnych popełnionych przez niektórych duchownych wobec osób małoletnich. Arcybiskup Sławoj Leszek Głódź oraz biskup Edward Janiak zostali m.in. zobowiązani do zamieszkania poza swoimi diecezjami i odsunięci od publicznych celebracji religijnych.
Woś i Nowacka o pedofilii w Kościele
Walka z pedofilią w kościele i zaniedbania hierarchów w tym zakresie stały się przedmiotem dyskusji w „Kropce nad i” między Barbarą Nowacką z Koalicji Obywatelskiej i Michałem Wosiem, wiceministrem sprawiedliwości z Solidarnej Polski. Posłanka zwróciła się do członka gabinetu Mateusza Morawieckiego z apelem, żeby rządzący bardziej skupili się na walce z pedofilią.
Wiceminister sprawiedliwości tłumaczył, że za czasów Zjednoczonej Prawicy znowelizowano prawo tak, by karać za niezgłaszanie przypadków wykorzystywania nieletnich. Zdaniem Nowackiej to jednak zbyt mało, a brakuje choćby przesłuchań biskupów w głośnych sprawach. Posłanka Koalicji Obywatelskiej zarzuciła wiceministrowi, że nie reagował m.in. na skandaliczne słowa o. Rydzyka ws. ofiar i sprawców pedofilii.
Nowacka do Wosia: Państwo nie działa
– Mówi pan: „wpisaliśmy w kodeks karny”. I co z tego? Nie działa w tym obszarze państwo i nie ściga. Państwo ściga dzieciaki za to, że będą śmiały się z prezydenta, za niewinne żarty, państwo ściga kobiety protestujące w obronie swoich praw, a ludzie, którzy popełniają zbrodnie pedofilii i są w sutannach albo biskupów, którzy chronią pedofili, nie ściga państwo polskie. Więc jeśli chce pan być człowiekiem porządnym, to niech pan nie opowiada, jaki rząd jest sprawiedliwy, tylko niech przyjrzy się tym sprawom. Pan ma narzędzia – zwróciła się do rozmówcy Barbara Nowacka.
Woś: Proszę się bić we własne piersi
– Proszę raczej bić się we własne piersi, a nie w cudze piersi – odparł wiceminister. Michał Woś tłumaczył, że są prowadzone postępowania, a o. Rydzyk przeprosił za swoje słowa. – Przypominam, to my odważnie wprowadziliśmy do Kodeksu karnego ten przepis, że jeżeli ktoś ukrywa przypadek pedofilii, to popełnia zbrodnie. I te przestępstwa są ścigane – mówił. Dodał, że zawiadomienia ws. biskupów złożyła także komisja ds. pedofilii. Wiceminister sprawiedliwości przyznał też rację Barbarze Nowackiej, że za przestępstwa seksualne wobec nieletnich wszyscy powinni odpowiadać jednakowo, niezależnie od tego, czy są duchownymi, czy nie.
Czytaj też:
Abp Głódź i bp Janiak ukarani. Terlikowski o decyzji: Dobra i ważna na różnych płaszczyznach