„Dziennik Łódzki” podaje, że podczas obrad zorganizowanych we wtorek 30 marca radni sejmiku zajmowali się emisją obligacji mającą pokryć deficyt budżetowy. Omawiali również zmiany w budżecie i stan rolnictwa, a głos zabrał Waldemar Wojciechowski.
Radny klubu PiS: Dlaczego Żyd nie kupuje ziemi?
Szef klubu PiS nazwał kupujących na jednym z łódzkich rynków „cwaniakami”, po czym przytoczył powiedzenie. – Dlaczego Żyd nie kupuje ziemi? Bo ziemia nie da się oszukać – stwierdził, na co zareagował Marcin Bugajski z KO, nazywając wypowiedź Wojciechowskiego „obrzydliwie antysemicką”. Bożena Ziemniewicz z KO stwierdziła, że były to skandaliczne słowa.
Inny z radnych tego klubu domagał się z kolei, by przewodnicząca sejmiku zwróciła uwagę Wojciechowskiemu. Iwona Koperska, która również zasiada tam z ramienia PiS, nie przychyliła się do tych próśb. Sam zainteresowany bronił się, że w swojej wypowiedzi „po prostu powiedział prawdę”. Argumentował, że „rolnik zawsze musi bronić się sam”.
Bugajski komentował wtorkowe posiedzenie w rozmowie z Gazeta.pl. – Uważam, że to było antysemickie stwierdzenie. To skandal, żeby utrwalać takie stereotypy – stwierdził dodając, że powiedzenie o Żydach nie było związane z tematem posiedzenia. Jego zdaniem Wojciechowski użył takich słów, ponieważ zabrakło mu merytorycznych argumentów.