„Wiadomości” TVP o interwencji w Głogowie. „Opozycja zachęca do bicia policjantów?”

„Wiadomości” TVP o interwencji w Głogowie. „Opozycja zachęca do bicia policjantów?”

Policjanci interweniujący w Głogowie
Policjanci interweniujący w Głogowie Źródło: Facebook / Komenda Wojewódzka Policji we Wrocławiu
W ostatnim wydaniu „Wiadomości” TVP wspomniano o interwencji policji w Głogowie, która wywołała niemałe kontrowersje. W materiale telewizji publicznej nie zabrakło krytycznych słów pod adresem opozycji.

W ostatnim wydaniu „Wiadomości TVP” poruszono sprawę głośnej sprawy interwencji policji w Głogowie. Sprawa wywołała ogromne kontrowersje za sprawą nagrania, na którym widać, jak policjant bije młodą kobietę. Tymczasem jak pisał we Wprost Dariusz Grzędziński, awantura na nielegalnym antycovidowym proteście w Głogowie nie rozpoczęła się od scen, które obiegły internet. Wcześniej kobieta była agresywna wobec policji, wdała się w przepychankę z funkcjonariuszami i najprawdopodobniej ich opluła.

„Opozycja broni agresywnej demonstrantki, która w Głogowie zaatakowała policjantów. Grupa osób biorących udział w manifestacji przeciwko obostrzeniom epidemicznym lekceważyła nawoływania funkcjonariuszy o rozejście się i niełamanie zasad bezpieczeństwa” – mówiła Edyta Lewandowska w „Wiadomościach” TVP. „Opozycja zachęca do bicia policjantów?” – dodano w zapowiedzi.

W materiale Marcina Szypszaka „Polityczny atak za policyjną interwencję” przypomniano, że po publikacji wideo, w obronie kobiety stanął m.in. Michał Szczerba. Ustalę nazwisko tego policyjnego bandyty z Głogowa. Złożę zawiadomienia do prokuratury za przekroczenie uprawnień. Za dwa lata nie będzie go w tej formacji. Będzie szukał pracy w białoruskim OMON!- pisał na Twitterze polityk PO.

twitter

„Wiadomości” TVP przypominają słowa Tuska

Dziennikarz TVP dodał, że „za rządów PO podejmowano wiele kontrowersyjnych interwencji takich jak strzelanie do protestujących górników czy bicie uczestnika Marszu Niepodległości, który nie stawiał oporu”. Nie zabrakło także wypowiedzi Donalda Tuska sprzed lat: „każdy, kto podnosi rękę na policjanta, podnosi rękę na państwo polskie. każdy, kto obraża policjantów, obraża majestat RP”. W materiale „Wiadomości” TVP znalazły się również sceny ze Strajków Kobiet. Widzowie usłyszeli, że „osoby, które żądają aborcji na życzenie prowokowali służby i nawoływali do agresji wobec funkcjonariuszy”.

twitter

W roli eksperta wypowiedział się dziennikarz „Gazety Polskiej Codziennie” Adrian Stanowski, który stwierdził, że „dzisiaj narracja opozycji jest zupełnie inna, ponieważ próbuje stworzyć wrażenie, że w Polsce panuje brutalny reżim, a służby biją kobiety na ulicach”. Głos zabrał także Jacek Karnowski, który wspomniał, że „obecnie plucie na kogoś ze względu na pandemię koronawirusa jest wyjątkowo niebezpieczne i może narażać na utratę zdrowia”.

Przytoczono także wypowiedź Mariusza Ciarki, który tłumaczył, że policjanci przywracali porządek w związku z nielegalnym zgromadzeniem. – Dochodziło do scysji i przepychanek. Trójka zatrzymanych już wcześniej wyzywała i szarpała policjantów. Zdaję sobie sprawę, że użycie środków przymusu, jakie by one nie były wywołuje kontrowersje. W tej sprawie, która zrobiła się dość głośna Komendant Główny zlecił wyjaśnienie okoliczności tego zdarzenia – powiedział rzecznik KGP.

Czytaj też:
Awantura po wpisie Pawłowskiej. Była posłanka Lewicy: Nigdy nie krytykowałam działań policji

Źródło: TVP