Stołeczna policja poszukuje dwóch mężczyzn, którzy rano napadli na supermarket w Legionowie pod Warszawą. Ich łupem padło kilkadziesiąt tysięcy złotych.
"Do napadu doszło po szóstej rano. W sklepie była kierowniczka i pracownica. W pewnym momencie ktoś zapukał do drzwi na zapleczu, gdy spytały 'kto tam?' usłyszały 'swój' i otworzyły drzwi. Wtedy do sklepu wtargnęło dwóch zamaskowanych mężczyzn" - powiedziała Dorota Tietz z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji.
Jak dodała napastnicy mieli przy sobie atrapę broni. Gdy dostali pieniądze, uciekli, zamykając wcześniej kobiety w sklepie. "Wtedy kierowniczka włączyła alarm. Apelujemy do osób, które mają jakieś informacje na temat tego napadu lub widziały napastników o kontakt z policją" - dodała Tietz.
ab, pap