Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami, a konkretnie oddział tej organizacji z Krynicy-Zdroju, poinformował na Facebooku o interwencji na terenie gminy Limanowa (woj. małopolskie). Anonimowy informator doniósł o tym, że w jednym z domów przetrzymywane są psy. Zwierzęta miały być głodzone, nieleczone, a zdaniem osoby zgłaszającej martwe osobniki pozostawały na terenie posesji.
Gmina Limanowa. Psy trzymane w skandalicznych warunkach
Dwa dni po zgłoszeniu, a konkretnie 9 kwietnia, wolontariusze razem z pracownikami Urzędu Gminy Limanowa pojechali do domu wskazanego przez informatora. „33 psy przebywały w jednym pomieszczeniu! Psy bały się ludzi, chowały się za i pod meble, w meblach, w zlewie! Psy były chore, brudne, miały poprzerastane pazury, miały pchły, brudne uszy. Samice były ciężarne” – poinformowało TONZ dodając, że zwierzęta nie miał dostępu do wody i jedzenia, nie były również odrobaczane i szczepione.
O sprawie poinformowano miejscową policję i weterynarza. „Właściciel psów zrzekł się do nich praw, a nasze Towarzystwo zobowiązał do znalezienia im nowych opiekunów. Cześć psów ze względu na zły stan zdrowia, zostało od razu zabrane przez weterynarza do lecznicy. Pozostałe psy w transporterach zostały przez nas i panów z Urzędu Gminy przeniesione do samochodów i przewiezione do Gminnego Schroniska dla zwierząt w Wielogłowach” – przekazano.
Towarzystwo złożyło zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez właścicieli psów, a policja wszczęła już dochodzenie.
facebookCzytaj też:
Samochód Lasów Państwowych wjechał między żubry. „Nic tego nie usprawiedliwia”