Podczas posiedzenia Sejmu w dniu 15 kwietnia poseł Robert Obaz z Nowej Lewicy poruszył wątek interwencji policji w Głogowie (woj. dolnośląskie). 11 kwietnia odbywał się tam protest przeciwników wprowadzonych przez rząd obostrzeń epidemicznych. Sieć obiegło nagranie z tego zdarzenia, na którym widać, jak policjant uderza pałką kobietę, a następnie chwyta ją za gardło i powala na ziemię.
Maciej Wąsik o śledztwie ws. interwencji w Głogowie. Jest postępowanie wyjaśniające
Do działań funkcjonariuszy odniósł się sekretarz stanu w MSWiA. Maciej Wąsik podkreślał w Sejmie, że Prokuratura Rejonowa w Głogowie wszczęła z urzędu śledztwo z art. 231 Kk, który mówi o przekroczeniu uprawnień przez funkcjonariusza publicznego. Reporter RMF ustalił jednak, że na razie nie ma śledztwa, a jedynie postępowanie sprawdzające. Minister mówił też, że komendant wojewódzki policji polecił „wdrożyć czynności wyjaśniające”, aby zbadać zachowanie funkcjonariusza
Wąsik podsumowując wydarzenia w Głogowie powiedział, że protest był nielegalny, a w zdarzeniu wzięło udział do 400 osób. Wystawiono 32 mandaty i 101 wniosków o ukaranie do sądu. Wylegitymowano 196 osób, a 6 zatrzymano. Minister relacjonował, że jedna z kobiet w pewnym momencie zaczęła wyzywać policjantów, a potem szarpać jednego z nich za mundur. 21-latka została zatrzymana.
Policyjna interwencja w Głowie. „Środki przymusy bezpośredniego użyte zgodnie z przepisami”
Oględziny wykazały, że Sylwia L. nie doznała żadnych obrażeń ciała. Kobieta usłyszała zarzuty. Wąsik tłumaczył dalej, że policjant użył środków przymusu bezpośredniego zgodnie z przepisami. Sekretarz stanu w resorcie spraw wewnętrznych i administracji dodał, że 21-latka była w przeszłości 14 razy zatrzymywana w różnych okolicznościach.
Czytaj też:
„Wiadomości” TVP o interwencji w Głogowie. „Opozycja zachęca do bicia policjantów?”