Podobnie jak prof. Andrzej Horban w poniedziałek, tak we wtorek 20 kwietnia, minister zdrowia Adam Niedzielski podkreślał w Radio ZET, że rząd na ten moment rozważa jedynie powrót dzieci z klas 1-3 do stacjonarnego nauczania.
Wcześniej Horban mówił, że Rada Medyczna, którą kieruje, również rozważa powrót dzieci z klas 1-3 do szkół. Zaznaczył przy tym, że bardziej prawdopodobne jest to w województwach, które w przeszłości były objęte lockdownami (przed ogólnopolskim lockdownem takie „wojewódzkie lockdowny” były wprowadzane w woj. warmińsko-mazurskim czy mazowieckim). Powrót dzieci z tych klas miałby być możliwy pod koniec kwietnia – wskazywał Horban w RMF FM.
Niedzielski: Robimy wszystko, żeby cała edukacja została przywrócona
Adam Niedzielski przyznał natomiast, że wspólnie z ministrem edukacji i nauki Przemysławem Czarnkiem są zdania, że wszyscy uczniowie powinni wrócić (oczywiście, jeśli nie pogorszy się sytuacja związana z pandemią koronawirusa) do szkół przed końcem roku szkolnego.
– Jest szansa i robimy wszystko, z ministrem Czarnkiem mamy taki plan, żeby zdecydowanie cała edukacja została przywrócona (wróciła do nauki stacjonarnej – red.) jeszcze przed wakacjami. Żebyśmy nie czekali do września – mówił Niedzielski.
Czytaj też:
Szczepienie „myszek” i tajemnicza praca żony prof. Horbana. Prowadzący: To brzmi jak sztuka walki