Wspomniana lawina zeszła na Wielkiej Rawce w Bieszczadach. Internauci dowiedzieli się o tym z profilu społecznościowego Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Do krótkiego opisu sytuacji dołączono fotografie w dobrej jakości, które mogły unaocznić skalę zjawiska. Na jednej z nich widzimy pracownika GOPR z ponad 3-metrową sondą lawinową, która nie wystaje nawet ponad wierzchnią warstwę śniegu.
GOPR: Nie wolno wchodzić w rejon lawiniska!
„W zeszłym tygodniu zamieszczaliśmy fotkę z pęknięciem na Wielkiej Rawce a wczoraj w godzinach południowych w tym miejscu zeszła pokaźnych rozmiarów lawina gruntowa. Dla porównania grubości pokrywy śnieżnej na jednym ze zdjęć przy obrywie stoi ratownik z rozłożoną sondą lawinową o długości 320 cm!” – możemy przeczytać na Facebooku.
„Pamiętajcie, że miejsce to jest nadal niebezpieczne, ponieważ mogą schodzić kolejne lawiny i pod żadnym pozorem nie wolno wchodzić w rejon lawiniska!” – ostrzegały osoby prowadzące konto społecznościowe GOPR.
Zagrożenie lawinowe w Bieszczadach
Warto przypomnieć, że w tej chwili w górnych partiach Bieszczad wciąż obowiązuje pierwszy stopień zagrożenia lawinowego. Niebezpieczna sytuacja jest zwłaszcza na północnych i północno-wschodnich stokach. Chodzi m.in. o masywy Połoniny Caryńskiej, Tarnicy, Halicza, Wielkiej Rawki oraz Szerokiego Wierchu.
facebookCzytaj też:
Trąba wodna nad Bałtykiem. Takiego zjawiska w kwietniu nie było od ponad 20 lat
Zdjęcia GOPR po zejściu lawiny gruntowej