Uczniowie chcą wrócić do szkoły, ale dopiero we wrześniu. Zbierają podpisy pod petycją

Uczniowie chcą wrócić do szkoły, ale dopiero we wrześniu. Zbierają podpisy pod petycją

Szkoła w dobie pandemii, zdjęcie ilustracyjne
Szkoła w dobie pandemii, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Shutterstock / Halfpoint
Protest Uczniowski zbiera podpisy pod petycją, w której domaga się zmian w zarządzeniu rządu. Uczniowie nie chcą wracać do szkół na końcówkę roku szkolnego. Proponują powrót dopiero od nowego roku szkolnego.

Zgodnie z decyzją rządu, uczniowie w maju wracają do szkół. Szczegółowy plan powrotu przedstawili na środowej konferencji prasowej . Proces powrotu zaczyna się już 4 maja. Wówczas do nauki stacjonarnej wracają dzieci z klas 1-3 szkoły podstawowej. 15 maja wraca nauka hybrydowa w klasach 4-8 szkół podstawowych i w szkołach średnich. Od 29 maja ma z kolei obowiązywać nauka stacjonarna już dla wszystkich.

Protest Uczniowski: To niepotrzebne

Powrót do nauki w szkole na ostatnie niecałe dwa miesiące jest niepotrzebny i tylko zdezorientuje uczniów klas 7 oraz 8, którzy w tym czasie prowadzą intensywną naukę do egzaminu ósmoklasisty. Sprzeciwiamy się powrotowi w tym roku szkolnym do nauki stacjonarnej i chcielibyśmy, by nasz głos, głos wszystkich uczniów, został i tym razem usłyszany oraz by została podjęta odpowiednia decyzja, o jaką prosimy” – czytamy w petycji Protestu Uczniowskiego, która pojawiła się w sieci.

„Nie mamy czasu, by znów wrócić do nauki stacjonarnej, ponieważ uczniowie chcą się skupić na nauce do egzaminu ósmoklasisty, a nie przejmowaniem się liczbą zgonów i zachorowań w danym dniu. Dodatkowo uczniowie są zestresowani sprawdzaniem zeszytów, notatek lub że po powrocie będą musieli od nowa pisać sprawdziany w niepokoju i stresie. Petycja dotyczy również uczniów klas ponadpodstawowych” – wskazano w petycji do ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka.

Pod petycją dynamicznie przybywa podpisów. Autorzy petycji liczą na zebranie 500 tys. głosów i wszystko wskazuje na to, że ich plan się powiedzie. Pod petycją podpisało się już bowiem ponad 430 tys. osób.

Czytaj też:
Uczniowie podstawówek wrócili do szkół. „Wiadomo, że jest jakaś obawa, ale...”