Na 4 maja zaplanowano posiedzenie Sejmu, w trakcie którego posłowie będą decydować o przyszłości projektu dotyczącego Funduszu Odbudowy, w ramach którego finansowane będą Krajowe Plany Odbudowy (KPO) państw członkowskich Unii Europejskiej. Rząd uzyskał już poparcie Lewicy w tej kwestii, zgadzając się na przyjęcie warunków stawianych przez lewicowe ugrupowania.
Do tych faktów odniósł się w piątek 30 kwietnia Rafał Trzaskowski, który pojawił się na antenie TVN24. Jak zaznaczył prezydent Warszawy, negocjacje między rządem a przedstawicielami samorządów w sprawie KPO nie zostały zakończone. – Mam takie poczucie, że niestety, ale politycy Lewicy po pierwsze nie sięgnęli po nasze opinie, nie konsultowali tego i wyszli przez szereg, dlatego że my przez cały czas negocjujemy – stwierdził.
Adrian Zandberg o Rafale Trzaskowskim
Słowa Trzaskowskiego udostępniła na Twitterze Anna Sikora, która jest działaczką Partii Razem. „Aha, czyli tak jak mówiłam, Lewica musi pytać się o zgodę Borysa Budki” – dodała, na co zareagowała dziennikarka Katarzyna Kolenda-Zaleska. „Chodziło o samorządy. Trzeba słuchać ze zrozumieniem. Nie o Platformę, o samorządy” – zauważyła.
Wówczas do dyskusji włączył się Adrian Zandberg. „To wspaniale, że Rafał Trzaskowski jest bezpartyjnym samorządowcem!” – ironizował. „Choć, muszę przyznać, to pewne zaskoczenie. Dotąd tkwiłem w mylnym przekonaniu, że jest zastępcą Borysa Budki” – dodał nawiązując do faktu, że prezydent Warszawy jest wiceprzewodniczącym Platformie Obywatelskiej, której przewodzi właśnie Budka.
twitterCzytaj też:
Rada Ministrów przyjęła KPO. „Przed nami ważne głosowanie”