– PO i KO są jednymi z najpoważniejszych, o ile nie najpoważniejszą siłą na opozycji. Widać było w ostatnich dniach i tygodniach, nad czym ubolewam, że niektórzy zamiast wspierać państwo prawa, praworządność, sensowne podejście do tego, co się w Polsce dzieje, wolą paktować z PiS-em. Byłbym całkowicie spokojny o formę KO, chociaż oczywiście rozmowy wewnętrzne na temat strategii bardzo się przydadzą – stwierdził w „Kropce nad i” Rafał Trzaskowski.
Zdaniem prezydenta Warszawy PO znajdowała się już wcześniej w trudnym położeniu, potem pokazywała, że jest siłą dojrzałą. – Jestem absolutnie przekonany, że dzisiaj wszyscy powinniśmy patrzeć w przyszłość, zastanawiając się, jak zmienić nasze postępowanie tak, aby cała opozycja była dzisiaj dojrzała i gotowa, żeby przejąć w Polsce władzę – wyjaśnił.
Trzaskowski krytykuje Lewicę
Samorządowiec nie szczędził w TVN24 gorzkich słów pod adresem Lewicy za głosowanie w sprawie Funduszu Odbudowy. – To myśmy siedzieli przy stole i to myśmy negocjowali na serio, stawiali jasne warunki, mówiące o tym, że nie powinny do samorządów trafiać tylko i wyłącznie pożyczki, tylko żywa gotówka. PiS proponował, że pożyczki dla nas, a żywa gotówka dla spółek skarbu państwa – mówił. – Lewica niczego nie wynegocjowała. Zaprzepaściła szanse na negocjacje nasze. Rząd był już gotowy na ustępstwa znacznie dalej idące, niż te, które Lewica ponoć wynegocjowała. KE i PE są gotowe do twardej interwencji w tej sprawie. W tym momencie Lewica, nie znając szczegółów, w sposób niesłychanie nieprofesjonalny, postanawia zawrzeć pakt z PiS – dodał.
Trzaskowski dodał, że nie rozumie, dlaczego Aleksander Kwaśniewski cieszy się z tego, że Lewica wybrała drogę koncesjonowanej opozycji. Były prezydent krytykował postawę kierownictwa KO twierdząc m.in. że jeżeli celem PO jest jednoczyć lewicę i przygotowywać się do wyborów z nadzieją, że przejmie się władzę, to nie wolno używać słów czy określeń, które będą później przeszkodą.
Jednak „zjednoczona opozycja”?
Pytany o postawę PSL i ruchu Polska 2050, które także głosowały za ratyfikacją FO, polityk PO powiedział, że oni głosowali już po tym, jak było absolutnie jasne, że PiS ma tę większość i oni nie odpowiadali za negocjacje samorządów. – Jestem absolutnie przekonany, że gdyby Lewica nie podjęła wcześniej tej decyzji, to można było tutaj liczyć na wspólne stanowisko PSL-u czy nas – komentował.
Czytaj też:
Wassermann o krytyce Lewicy ws. Funduszu Odbudowy. „Kto staje po stronie PiS jest atakowany”