W połowie kwietnia do Prokuratury Okręgowej w Gdańsku trafiły trzy zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa przez abp. Sławoja Leszka Głódzia. Jedno z zawiadomień dotyczyło sprawy księdza Andrzeja Dymera. Zawiadomienia dotyczące możliwego tuszowania pedofilii przez abpa Głódzia przygotowała posłankę Lewicy, Joanna Scheuring-Wielgus i polityczka Wiosny Agata Diduszko-Zyglewska. Do prokuratury przekazała je państwowa komisja ds. pedofilii.
Przypomnijmy, że wcześniej w związku z zaniedbaniami dotyczącymi nadużyć seksualnych przez duchownych karę na byłego metropolitę gdańskiego nałożył Watykan.
Śledztwa nie będzie
Jak informuje RMF FM, Prokuratura Okręgowa w Gdańsku odmówiła wszczęcia śledztwa w sprawie byłego metropolity gdańskiego.
– Podstawą decyzji o odmowie wszczęcia postępowania w sprawie zaniechania niezwłocznego zawiadomienia organów ścigania o podejrzeniu popełniania przestępstwa o charakterze seksualnym na szkodę małoletniego poniżej lat 15 było stwierdzenie, że zachowania będące przedmiotem zawiadomień nie były karane w czasie zaistnienia zdarzenia – tłumaczy w rozmowie z RMF FM Grażyna Wawryniuk, rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku – Dopiero nowelizacja kodeksu karnego obowiązująca od 13 lipca 2017 roku wprowadziła karalność zachowania polegającego na niezawiadomieniu organów ściągania o dokonaniu czynu zabronionego o charakterze seksualnym na szkodę małoletniego – wyjaśnia Wawryniuk.
Zawiadomienia dotyczyły tuszowania przestępstw z 2005, 2009 oraz 2012 roku.
Komisja ds. pedofilii może złożyć zażalenie
Zażalenie na postępowanie Prokuratury może złożyć komisja ds. pedofilii, która skierowała zawiadomienia. Na razie nie wiadomo jeszcze, czy instytucja zdecyduje się na taki krok.
– Niestety nie mamy jeszcze informacji o odmowie wszczęcia postępowania. Oczywiście zwrócimy się do Prokuratury o nadesłanie decyzji kończącej postępowanie, jak również akt postępowania i wówczas podejmiemy dalsze kroki - powiedziała RMF FM Barbara Chrobak, zastępca Przewodniczącego Komisji.
Dziennikarze poprosili o komentarz również posłankę Scheuring-Wielgus. – Prokuraturą w Polsce rządzi Zbigniew Ziobro, który obrał kurs na przyjaźń z Kościołem. Chce na tym budować swoją polityczną pozycję. I dopóki Prokuratorem Generalnym jest polityk taki jak Ziobro, to żadnemu księdzu nie spadnie włos z głowy – uważa posłanka Lewicy. – Najpierw trzeba wymienić Prokuratura Generalnego. Bez tego ciemne sprawy księży pozostaną nierozliczone – ocenia.
Czytaj też:
Biskupi odchodzą w niesławie. „Nie łudźmy się, że czują się winni”