14 maja żołnierze wyłowili z wody ciało w okolicy Krosna Odrzańskiego. Jak się później okazało, zwłoki należały do poszukiwanego od 10 maja 13-letniego Filipa z Ledna. Podobny scenariusz potwierdził się w przypadku kolejnego z poszukiwanych nastolatków. W niedzielę z okolic Świebodzina wyłowiono ciało. Kilka godzin później potwierdzono, że zwłoki należą do poszukiwanego 15-latka.
Poszukiwania nastolatków z Ledna. Wyniki sekcji zwłok
Sekcja zwłok wykazała, że przyczyną śmierci nastolatków było utonięcie – informuje fakt.pl. Według prokuratury wykluczono, że do zgonów chłopców przyczyniły się osoby trzecie. Wszystko wskazuje na to, że doszło do nieszczęśliwego wypadku. Dokładne przyczyny i okoliczności zdarzenia ma na ustalać Prokuratura Rejonowa w Świebodzinie.
Poszukiwania 13-letniego Filipa i 15-letniego Marka podsumowała lubuska policja, która podkreśliła, że akcja było jedną z największych w województwie. Rodziny ofiar zostały otoczone opieką psychologiczną. W poszukiwaniach nastolatków codziennie uczestniczyło ponad 200 osób – policjantów, strażaków, żołnierzy, ratowników wodnych, wolontariuszy oraz mieszkańców.
Skala poszukiwań 13-letniego Filipa i 15-letniego Marka
W akcji wykorzystywano specjalistyczny sprzęt: kamery termowizyjne, noktowizory, sonary, echosondy, łodzie motorowe, policyjne śmigłowce, psy tropiące, drony, quady, poduszkowiec oraz skutery wodne. Przeszukano obszar około 5 tys. ha, zarówno z ziemi, wody jak i powietrza. Sprawdzono około 200 kilometrów dróg i około 50 km dna Odry.
Czytaj też:
Tragiczny finał poszukiwań dwóch chłopców. Obaj nie żyją