Antyszczepionkowcy i koronasceptycy zjechali z całego kraju do Warszawy. W południe przemaszerowali przez stolicę w ramach kolejnego z rzędu „Marszu o wolność”. Inicjatorem akcji było Ogólnopolskie Stowarzyszenie Wiedzy o Szczepieniach STOP NOP z Poznania. W demonstracji wzięło udział około 200 osób.
Onet informuje, że protestujący mieli ze sobą transparenty, na których były hasła: „Stop Lockdown. Po pierwsze nie szkodzić”, „Medycyna czy marketing?”, „Wyszczepienie to nie jest rozwiązanie. Korporacjom NIE”. Skandowano również: „Wyłącz telewizor, włącz myślenie”, „Stop segregacji sanitarnej”.
Warszawa. Marsz antyszczepionkowców i koronasceptyków
Manifestacji zwracali uwagę, że na razie szczepienia przeciw koronawirusowi są dobrowolne, ale rząd może do nich zmusić. Zaapelowali również o zniesienie wszystkich obostrzeń. Uczestnicy demonstranci podkreślali, że mali i drobni przedsiębiorcy nie dostali odpowiedniego wsparcia od państwa.
Już po zakończeniu protestu doszło do przepychanek z policją. Funkcjonariusze prosili osoby, aby zeszły na chodnik. Jedna osoba została zatrzymana w związku ze znieważeniem i naruszeniem nietykalności policjanta.