W marcu 2021 roku Paweł Kukiz mówił dziennikarzom, że spory między koalicjantami Zjednoczonej Prawicy to dobry moment, by próbować przebić się ze swoimi postulatami. Polityk zapowiadał, że będzie chciał rozmawiać m.in. o zmianie ordynacji wyborczej, pakiecie antykorupcyjnym czy sędziach pokoju.
Z nieoficjalnych ustaleń Polsat News wynika, że w poniedziałek 31 maja Prawo i Sprawiedliwość podpisało z Kukiz'15 umowę o współpracy programowej. Jeszcze tego samego dnia Paweł Kukiz miał się spotkać z Jarosławem Kaczyńskim. Szczegóły porozumienia nie są na razie znane – mają zostać przedstawione na briefingu prasowym w ciągu kilku najbliższych dni.
Interia przekazała, że Kukiz'15 w kluczowych obszarach ma ściśle współpracować z partią rządzącą m.in. w kwestii Polskiego ładu. W zamian PiS miał się zgodzić na rozpoczęcie prac nad kilkoma projektami, takich jak m.in. dzień referendalny czy sędziowie pokoju.
Kukiz: To nie jest umowa koalicyjna
Portalowi wPolityce informację o podpisaniu umowy potwierdził Paweł Kukiz. Poseł podkreślił, że jest to umowa programowa a nie koalicyjna. – Za jakiś czas na briefingu przedstawimy więcej szczegółów. W najbliższym czasie, pewnie do dwóch tygodni. Od dawna było przygotowywane takie spotkanie – zaznaczył.
Polityk dodał, że chodziło jeszcze o ustalenie różnych niuansów pomiędzy naszym reprezentantem, Jarosławem Sachajko, a ministrem Łukaszem Schreiberem. – Była kwestia doprecyzowania oczekiwań każdej ze stron. Wszystko to już mamy za sobą, w związku z czym przyszedł czas na sformalizowanie tego w postaci podpisania umowy o współpracy programowej w tej kadencji – wyjaśnił.
Czytaj też:
Oświadczenie majątkowe Jarosława Kaczyńskiego. Wysoka emerytura i kredyt, który ledwo topnieje