Sławomir Nowak ma wrócić do aresztu. Będzie mógł go opuścić pod jednym warunkiem

Sławomir Nowak ma wrócić do aresztu. Będzie mógł go opuścić pod jednym warunkiem

Sławomir Nowak
Sławomir Nowak Źródło: Newspix.pl / Aleksander Majdański
Jak podaje TVN24, Sąd Apelacyjny w Warszawie uznał 2 czerwca, że Sławomir Nowak ma wrócić do aresztu. Będzie mógł z niego wyjść warunkowo po wpłaceniu miliona złotych poręczenia majątkowego.

2 czerwca Sąd Apelacyjny w Warszawie rozpoznawał zażalenie w sprawie decyzji Sądu Okręgowego w Warszawie z 12 kwietnia 2021 roku, na mocy której Sławomir Nowak mógł wyjść z aresztu. Prokuratura wnioskowała o przedłużenie aresztu dla byłego ministra transportu do lipca 2021 roku. Sąd uznał, że wystarczające będzie zastosowanie dozoru policyjnego oraz zakazu opuszczania kraju i kontaktowania się z podejrzanymi i świadkami, a także wpłacenie miliona złotych poręczenia majątkowego. Były polityk PO miał czas do 26 kwietnia na wpłatę tych środków, jednak jego obrona złożyła wniosek o wstrzymanie wykonania postanowienia w tym zakresie do czasu prawomocnego rozstrzygnięcia.

Sędzia Dorota Radlińska z Sądu Apelacyjnego uznała, że Sławomir Nowak ma wrócić do aresztu. Będzie mógł z niego wyjść warunkowo wpłacając milion złotych poręczenia majątkowego. Sąd odroczył sporządzenie postanowienia na 7 dni, odroczył także wykonanie postanowienia do 19 czerwca 2021 roku.

Dlaczego Nowak trafił do aresztu?

Nowak przebywał w areszcie od lipca 2020 roku, a sam areszt był mu już kilka razy przedłużany. O samych zarzutach wobec Nowaka wiadomo niewiele, prokuratura ze względu na dobro śledztwa nie podała szczegółów, wiadomo jedynie, że ciążą na nim podejrzenia przyjmowania i żądania korzyści majątkowych (korupcja) w czasach, gdy kierował Państwową Agencją Drogową Ukrainy Ukrawtodor. Śledczy podejrzewają go także o pranie brudnych pieniędzy.

Czytaj też:
Biały koń posiwiał. O powrocie Donalda Tuska, który pewnie się nie zdarzy

Źródło: TVN24