„Szerokie cyberataki na Polskę”. Morawiecki złożył specjalny wniosek

„Szerokie cyberataki na Polskę”. Morawiecki złożył specjalny wniosek

Mateusz Morawiecki
Mateusz Morawiecki Źródło: Newspix.pl / TEDI
Rzecznik rządu Piotr Müller zapowiedział na antenie Polsat News, że Mateusz Morawiecki zwrócił się do Elżbiety Witek o zwołanie posiedzenia Sejmu w trybie niejawnym. Chodzi o sprawę „szerokich ataków cybernetycznych”, które dotknęły Polskę.

Rzecznik rządu przekazał w rozmowie z Polsat News, że  złożył w poniedziałek 14 czerwca wniosek do marszałek o zwołanie posiedzenia w trybie niejawnym, podczas którego ma zostać przedstawiona skala bardzo szerokich ataków cybernetycznych, które dotknęły Polskę. Polityk nie ujawnił, o jak dużą skalę cyberataków. Zaznaczył jedynie, że nie dotyczy to wyłącznie członków rządu i polityków PiS.

– Skala ataków jest bardzo poważna. Siłą rzeczą teraz szczegółowo bardziej nie mogę o tym mówić, ale chcemy zaprezentować taką informację na posiedzeniu Sejmu w trybie niejawnym – podkreślił Piotr Muller. Rzecznik rządu dodał, że będą wyznaczone osoby, które szczegółowo omówią poszczególne obszary a posiedzenie miałoby się odbyć jeszcze w tym tygodniu. – Myślę, że warto, żeby posłowie poznali te informacje, które w tej chwili mają charakter poufny bądź tajny jak najszybciej – zaznaczył.

Włamanie na skrzynkę Dworczyka

Wniosek premiera jest związany m.in. z włamaniem na skrzynkę pocztową Michała Dworczyka. Szef Kancelarii Premiera wystosował oświadczenie, w którym poinformował, że „za pośrednictwem rosyjskiej platformy Telegram do opinii publicznej w Polsce przekazywane są wiadomości i informacje, których część została wykradziona w wyniku ataku hakerskiego przeprowadzonego na skrzynki e-mail i konta w mediach społecznościowych należących do niego i jego rodziny, w tym również jego dzieci”.

Polityk podkreślił, że wiadomo, iż część z ujawnionych informacji i rzekomych maili została spreparowana. Na razie nie wiadomo, kto jest odpowiedzialny za włamanie. „Mimo że nie można w tej chwili jednoznacznie wskazać, kto stoi za tym atakiem, to jest oczywiste, że jego intencją jest podważenie zaufania do mnie oraz wielu innych osób pełniących funkcje publiczne” - stwierdził szef KPRM.

Czytaj też:
Wirtualna Polska odpowiada premierowi. „Przykro nam to stwierdzić…”