Informacja o niecodziennej operacji pojawiła się na stronie szpitala i jego facebookowym profilu. Jak czytamy, lekarze z krakowskiego szpitala św. Rafała usunęli 50-letniej pacjentce 15-kilogramowego guza jajnika. Zamieszczono również zdjęcie wspomnianego guza, który robi „gigantyczne wrażenie”.
Lekarz, który przeprowadził operację: Pacjentka zignorowała przyrost wagi
Dr Paweł Gruszecki, specjalista położnictwa, ginekologii i ginekologii onkologicznej, który przeprowadził operację, wytłumaczył przy okazji, jak nie dopuścić do takiego rozrostu i złośliwych zmian oraz kiedy koniecznie się badać.
– Nie należy lekceważyć uczucia dyskomfortu w jamie brzusznej, problemów z apetytem czy też dolegliwości bólowych podbrzusza. Sygnałem ostrzegawczym powinny być również bolesne miesiączki, które mogą wskazywać na endometriozę. Zdarza się też, że guz rośnie i wcale nie daje o sobie znać. Dlatego dobrze jest też około raz w roku przeprowadzać profilaktycznie badanie USG – mówi.
– Moja pacjentka zauważyła przyrost wagi, ale zignorowała go uważając, że jest to spowodowane typowym dla dojrzałego organizmu zachowaniem. Niejednokrotnie przecież można usłyszeć, że po 50-tce zmienia się sylwetka, waga, przyzwyczajenia. Ten stereotyp plus brak regularnych kontroli u ginekologa były ostatecznymi punktami, które spowodowały tak późną diagnozę i w konsekwencji rozległą operację. Szczęśliwie guz u tej pacjentki okazał się zmianą łagodną, ale i tak ważna jest czujność – dodaje.
Czytaj też:
"Nie chciał już tak dalej żyć". Zmarł najdłużej leczony na COVID-19 pacjent