W niedzielę 27 czerwca po godz. 14:00 policja powiadomiła Centralę TOPR, że na Kozim Tarasie w północnym masywie Zadniego Granata, znaleziono rzeczy i elementy ubrania należące prawdopodobnie do zaginionej we wrześniu 2020 roku Joanny F. W tamten rejon z Murowańca udało się dwóch ratowników, którzy znaleźli jeszcze kilka elementów mogących należeć do poszukiwanej. Znalezione przedmioty zostały przekazane policji.
Poszukiwania Joanny F. TOPR relacjonuje działania
Dzień później w godzinach porannych grupa ratowników została przetransportowana śmigłowcem w rejon Granatów w celu poszukiwania zwłok i rzeczy należących do zaginionej. Jak informuje dalej TOPR, znaleziono portfel z dokumentami, a także telefon, które mogą należeć do poszukiwanej oraz ludzkie szczątki. O rozwoju wydarzeń została poinformowana policja.
Głos w sprawie zabrał rzecznik prasowy zakopiańskiej policji. Roman Wieczorek nie potwierdził, że znalezione w Tatrach przedmioty należą do Joanny F. – W tej sprawie toczy się śledztwo. Znalezione przedmioty są analizowane. Zostały zlecone badania DNA odnalezionych kości. Czekamy na wyniki – powiedział w rozmowie z „Gazetą Krakowską”.
Czytaj też:
Akt oskarżenia ws. Waldemara B. Były senator PiS miał okrutnie znęcać się nad psem