Sinice w Polsce widoczne nawet z kosmosu

Sinice w Polsce widoczne nawet z kosmosu

Widok satelitarny na polskie wybrzeże z 29 czerwca. Widoczne zielone sinice
Widok satelitarny na polskie wybrzeże z 29 czerwca. Widoczne zielone sinice Źródło: ESA
Sinice to wakacyjne przekleństwo każdego urlopowicza – przez ich występowanie zamykane są kąpieliska. W tym roku charakterystyczny zielonkawy kolor wody był widoczny nawet na zdjęciach satelitarnych.

Okres wakacyjny w Polsce oznacza nie tylko wyjazdy na urlopy, ale też pewien problem. Wysokie temperatury sprawiają, że woda jest coraz cieplejsza, a efekt jest jeden: w wielu zbiornikach wody dochodzi do zakwitów. Sinice w 2021 roku już wystąpiły, zwłaszcza w rejonie Zatoki Gdańskiej, przez co Główny Inspektorat Sanitarny zaleca, by omijać kilka kąpielisk na północy Polski.

Powstała nawet specjalna strona internetowa GIS – Serwis Kąpielskowy, na którym można sprawdzić bieżące informacje na temat zamkniętych kąpielisk.

Sinice w Polsce widoczne z kosmosu

Jak się jednak okazuje, można w dość nietypowy sposób sprawdzić, czy sinice już wystąpiły w Polsce. Pomaga w tym europejski program obserwacji Ziemi Copernicus (koordynuje go Europejska Agencja Kosmiczna). Na zdjęciach satelitarnych z 29 czerwca jak na dłoni widać charakterystyczne „zazielenienie” wody przy polskim wybrzeżu.

Widok satelitarny na polskie wybrzeże z 29 czerwca. Widoczne zielone sinice

Sinice – czym grozi kontakt z tymi bakteriami?

Niektóre sinice mogą – choć nie muszą – produkować toksyny, dlatego też zaleca się, by unikać wody z zakwitami sinicowymi czy kożuchami. Nie należy też takiej „zakwitniętej” wody podawać zwierzętom i nie podlewać nią np. warzyw.

Jak podsumowuje GIS, u osób, które napiły się wody z zakwitem lub pływały w kożuchach glonów, mogą pojawić się następujące dolegliwości:

  • wysypka na skórze,
  • swędzenie i łzawienie oczu,
  • wymioty,
  • biegunka,
  • gorączka,
  • bóle mięśni i stawów.
Źródło: WPROST.pl