W środę 14 lipca policjanci w godzinach popołudniowych otrzymali zgłoszenie o leżącym na ziemi psie, którego prawdopodobnie ktoś wyrzucił przez okno. Funkcjonariusze przybyli we wskazane miejsce, odnaleźli zwierzę i natychmiast wezwali lekarza weterynarii. Zwierzę trafiło do lecznicy.
Wyrzuciła psa przez okno. 47-latka usłyszała zarzut
Policja śląska w oficjalnym komunikacie przekazała, powołując się na relacje świadków zdarzenia, że zwierzę miało zostać wyrzucone z drugiego piętra budynku. Stróże prawa bardzo szybko ustalili właścicielkę czworonoga, którą okazała się 47-latka. Pijana bytomianka została zatrzymana przez policjantów z Rostka, a następnie trafiła do aresztu. Jak tłumaczyła, zdecydowała się wyrzucić zwierzę przez okno, ponieważ „zdenerwowało ją szczekanie psa”.
Dzień po zdarzeniu, w czwartek 15 lipca, 47-letnia kobieta usłyszała zarzut. Za znęcanie się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem grozi jej kara pięciu lat więzienia. Śledczy wystąpili z wnioskiem o objęcie kobiety dozorem policyjnym.
Czytaj też:
Koń uciekł od właściciela, który się nad nim znęcał. Pomagają mu mieszkańcy gminy