Czwarta fala COVID-19 przed 1 września. Czarnek o powrocie do szkół

Czwarta fala COVID-19 przed 1 września. Czarnek o powrocie do szkół

Przemysław Czarnek
Przemysław Czarnek Źródło: Newspix.pl / Grzegorz Krzyzewski
Przemysław Czarnek tłumaczył, że mimo spodziewanej pod koniec wakacji czwartej fali koronawirusa w Polsce, powrót do szkół uczniów 1 września nie jest zagrożony. Minister edukacji i nauki odniósł się również od obowiązkowych szczepień przeciwko COVID-19 dla nauczycieli.

Minister zdrowia powiedział na konferencji prasowej we Wrocławiu, że jest raczej przesądzone, że czwarta fala pandemii się pojawi. tłumaczył, że „fala będzie się rozwijać i jej kulminacja czy przyśpieszenie ma nastąpić pod koniec wakacji”. Co w tej sytuacji z powrotem dzieci do szkół? Głos w tej sprawie w Polsat News zabrał Przemysław Czarnek.

Powrót do szkół. Przemysław Czarnek o sytuacji uczniów 1 września

Minister edukacji i nauki powiedział stanowczo, że 1 września szkoły będą otwarte. Polityk tłumaczył, że trwają pełne przygotowania, aby początek roku szkolnego był w trybie stacjonarnym. – Przygotowujemy również pełne wsparcie dla organów prowadzących, aby to bezpieczeństwo dzieci w szkołach było na jeszcze wyższym poziomie. W przyszłym tygodniu przedstawimy szczegóły – wyjaśniał Czarnek.

Szef MEiN wyjaśniał, że w resorcie panuje przekonanie dotyczące zapewnienia pójścia do szkoły dzieci w trybie stacjonarnym od 1 września. Plan może zmienić się w momencie, gdy czwarta fala będzie tak samo groźna jak trzecia, kiedy zapełniły się szpitale. Wówczas ministerstwo ma reagować konkretnymi decyzjami. – Na dziś tego nie przewidujemy. Przygotowuje dodatkowe środki bezpieczeństwa z tym związane – zaznaczył Czarnek.

Szczepienia przeciwko koronawirusowi obowiązkowe dla nauczycieli? Szef MEiN zabiera głos

Polityk PiS był również pytany o obowiązkowe szczepienia dla nauczycieli. Czarnek przyznał, że jest „przeciwny jakiejkolwiek segregacji”. Minister edukacji i nauki wyraził zadowolenie, że zaszczepiło się około 70 proc. pedagogów. Czarnek wyjaśniał, że szczepionek i punktów szczepień jest pod dostatkiem, więc każdy może posłuchać ekspertów i wywnioskować, że zaszczepionemu jest łatwiej i bezpieczniej. – Zmuszanie nie jest dobre – zakończył szef MEiN.

Czytaj też:
Sejm zadecydował o przyszłości Czarnka. Jak głosowali posłowie?