Nad PiS nadciąga antyszczepionkowe tsunami. Morawieckiemu zostały trzy opcje

Nad PiS nadciąga antyszczepionkowe tsunami. Morawieckiemu zostały trzy opcje

Protest przeciw przymusowi szczepień w Warszawie
Protest przeciw przymusowi szczepień w Warszawie Źródło: Newspix.pl / Krzysztof Burski
Narodowy Program Szczepień miał ochronić Polaków i polską gospodarkę przed koronawirusem, a rząd przed politycznymi konsekwencjami pandemii. Już wiadomo, że żadnego z tych celów nie osiągnie. Co więcej, Zjednoczonej Prawicy coraz mocniej zagraża wzbierająca antyszczepionkowa fala, którą po części sama wywołała. Dzisiaj rządzący stoją przed arcytrudnym wyborem: racja stanu czy interes polityczny.

Aleksandrów Kujawski, Grodzisk Mazowiecki, Gdynia, Poznań. Co łączy te cztery miasta? W każdym z nich w ostatnich dniach doszło do ataku antyszczepionkowców na punkt szczepień i/lub jego pracowników. Zaklinanie rzeczywistości się skończyło – proepidemicy od agresji słownej w sieci i mediach społecznościowych przeszli do agresji fizycznej w realnym świecie.

Tym samym stali się bardzo poważnym problemem dla rządu Mateusza Morawieckiego. Problemem, na który z każdym dniem coraz ciężej będzie przymykać oko, ale też problemem, do powstania którego szeroko rozumiane środowisko Zjednoczonej Prawicy wymiernie przyłożyło rękę.

Artykuł został opublikowany w 31/2021 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.